Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Strategia obronności RP

Strategia i polityka, 28 grudnia 2009

Projekt Strategii obronności RP powinien zostać rozpatrzona przez Radę Ministrów do końca 2009. To dokument sektorowy do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP z 2007.

Strategia obronności RP nie reguluje jednoznacznie priorytetów pomiędzy kierowaniem środków na zaangażowanie w działania koalicyjne bez wyraźnego związku z bezpieczeństwem wewnętrznym a rozbudową systemu obronnego państwa, jego interesów i najbliższego otoczenia

Strategia liczy blisko 40 stron i składa się z 6 rozdziałów:

  • zewnętrzne uwarunkowania obronności,
  • koncepcja obronności,
  • system obrony państwa,
  • siły zbrojne RP w systemie obronnym,
  • przygotowania obronne państwa,
  • kierunki transformacji systemu obronnego państwa,

Autorzy dokumentu zakładają, że w globalnym środowisku bezpieczeństwa utrzymuje się stan niskiego prawdopodobieństwa wybuchu konfliktu zbrojnego na dużą skalę, przy wzroście możliwości wystąpienia konfliktu o charakterze lokalnym. Przyjęto również tezę, że zmienia się prawdopodobny przebieg potencjalnego konfliktu - krótka faza działań bojowych, a wydłużony etap działań stabilizacyjnych i odbudowy. Dokument zakłada, że w celu zidentyfikowania, zapobiegania, a następnie rozwiązania konfliktu konieczne staje się połączenie działań dyplomatycznych, ekonomicznych i wojskowych. Projekt dokumentu powstał jeszcze przed polską deklaracją skierowania do Afganistanu kolejnych 600 żołnierzy i zdecydowaną postawą ministerstwa finansów o niewyasygnowaniu dodatkowych środków na to przedsięwzięcie.

Planowane zakupy sprzętu na rzecz misji, między innymi minoodpornych pojazdów typu MRAP do Afganistanu, pozostawiają wiele do życzenia co do rozsądnego rozdzielania środków

Strategia obronności odwołuje się do zapisów Traktatu Waszyngtońskiego oraz szczytów NATO o rosnącym wpływie globalizacji, a przez to coraz większej współzależności państw. Z tego punktu widzenia, identyfikując zagrożenia dokument mówi o rosnącym znaczeniu dla bezpieczeństwa sporów o charakterze lokalnym, nawet mikro sporów, które w ramach mechanizmów współzależności mogą urosnąć do rozmiarów angażujących państwa i organizacje ponadnarodowe. Innym znaczącym zagrożeniem dla bezpieczeństwa mogą być napięcia na linii Zachód - świat muzułmański. Zauważalnym niebezpieczeństwem, które opisuje dokument, może być wstrzymywanie się państw od realizacji porozumień w sprawie kontroli zbrojeń, co może być efektem rosnącego poczucia zagrożenia poszczególnych krajów nie będących podmiotowym elementem międzynarodowej polityki bezpieczeństwa. Zagrożeniem pozostaje terroryzm, w tym cyberterroryzm - nadal niepoznany i z niezidentyfikowanymi sposobami walki z tym zagrożeniem. Zagrożeniem powodującym masowe straty jest terroryzm z użyciem broni masowego rażenia. Dokument wspomina także zorganizowaną międzynarodową przestępczość międzynarodowa opierającą swą działalność na przemycie broni, handlu narkotykami i ludźmi oraz konflikty na tle religijnym, etnicznym i kulturowym.

Trudno powiedzieć, czy stratedzy w Polsce opracowując dokumenty związane z bezpieczeństwem biorą pod uwagę znaczenie dla własnych dokumentów i ich rzeczywistego sensu straty w sprzęcie (lub jego nadzwyczajne zużycie), choćby w Afganistanie, czy też znaczenie dla potencjału obronnego nowelizacji ustaw o powszechnym obowiązku obrony, których skutkiem będzie pozbycie się po 12 latach służby doświadczonych żołnierzy w stopniu szeregowych i starszych szeregowych

Dokument wskazuje także zagrożenia niemilitarne mające wpływ na bezpieczeństwo i obronność. Na czele listy znajduje się bezpieczeństwo gospodarcze, zwłaszcza energetyczne.

Według autorów Strategii obronności RP prawdopodobieństwa wystąpienia konfliktu zbrojnego na dużą skalę w dającej się przewidzieć perspektywie jest niskie, nie można jednak wykluczyć wystąpienia w pobliży granic konfliktu o charakterze lokalnym, dlatego Polska będzie utrzymywać zdolności pozwalające reagować na takie zagrożenia. Polska ma uczestniczyć w globalnej polityce bezpieczeństwa, gdyż bezpieczeństwo naszego kraju pozostaje w ścisłym związku z zagrożeniami globalnymi.

Założenia taktyczno-techniczne dla kołowych transporterów opancerzonych Rosomak nie przewidywały używanie ich na wysokości większej, niż 1500 m npm czy też w klimacie innym, niż umiarkowany środkowoeuropejski. Tymczasem wozy spełniają oczekiwania użytkowników w górzystym, suchym i zapylonym klimacie Afganistanu. Mimo, że MON otwarcie kwestionowało zalety Rosomaka i próbowało się przerwać jego produkcję

W rozdziałach poświęconych Siłom Zbrojnym RP dokument charakteryzuje misje i zadania polskiej armii oraz ocenia poziom zdolności operacyjnych wojska - ale hipotetyczny. Nie odnosi się do obecnej i rzeczywistej sytuacji. Mówi o koniecznych dla obronności zdolnościach, które należy osiągnąć (rozbudować lub poprawić) Konkluzja jest jednak taka, że najważniejsze są zdolności obronne do zaangażowania bezpośrednio w ramach operacji bezpieczeństwa na terenie kraju lub poza nim, ale w ścisłym związku z bezpieczeństwem kraju i obywateli i w ramach działań wielonarodowych. Dokument wyraźnie zaznacza, że wyklucza się możliwość prowadzenia jednoczesnych działań obronnych na terytorium kraju i w operacjach reagowania kryzysowego poza obszarem państwa. Siły Zbrojone są jednocześnie zobowiązane do utrzymania odpowiedniego potencjału do prowadzenia działań antyterrorystycznych, przeciwdziałania zagrożeniom asymetrycznym i niemilitarnym oraz wsparcia działań antykryzysowych prowadzonych przez władze cywilne. Armia jest także zobowiązana do wsparcia obrony granic lądowych i wód terytorialnych, rozpoznania, działań wywiadowczych, operacji przeciwko niewybuchom czy też akcji poszukiwawczo-ratowniczych na lądzie i morzu.

Dokument postuluje zwiększenie ilości jednostek zdolnych do przerzutu i współdziałania w ramach operacji traktatowych i sojuszniczych. Dokument charakteryzuje i postuluje rozwój różnych dziedzin i zdolności Sił Zbrojnych. Ich identyfikacja i opis ma charakter podręcznikowy bez odniesień do stanu obecnego, a być może nawet do obecnego prawa, jak choćby w punkcie poświęconym Marynarce Wojennej - dokument mówi, że w czasie pokoju Marynarka Wojenna wspiera działania Straży Granicznej w obszarze morskich wód terytorialnych i wyłącznej strefy ekonomicznej. Tymczasem ustawa o Straży Granicznej nie przewiduje tak partnersko pojętej współpracy, jak zapisano w projekcie Strategii.

Straty w ludziach poniesione podczas misji - na zdjęciu pożegnanie trumny ze zwłokami kaprala Michała Kołka, który zginął 19 grudnia 2009 jako 16 ofiara polskiej misji w Afganistanie - przestają już robić wrażenie na polskiej opinii publicznej. Konfrontacja braku poparcia dla zagranicznych misji z upartym angażowaniem się w nie decydentów może doprowadzić do katastrofy w ocenie społecznej polskiej armii, której nie wystarcza już sił do skutecznego wsparcia obywateli w sytuacjach kryzysowych w kraju

Ważnym elementem Strategii jest identyfikowanie organów dowodzenia Sił Zbrojnych w kierowaniu obronnością. Są one scharakteryzowane w oddzielnym podrozdziale. Jednakże dokument nie przewiduje modyfikacji systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi w wypadku kryzysu lub wojny. Siły wydzielone do operacji międzynarodowych będą podlegać dowódcom operacyjnie odpowiedzialnym za działania (ponadnarodowym lub ponadregionalnym), w kraju zaś jednostki wojskowe dowodzone będą w ramach systemu zarządzania i dowodzenia obowiązującego podczas pokoju - określonego w dokumencie, nazbyt optymistycznie, jako w pełni zintegrowany z krajowym i sojuszniczym systemem zarządzania kryzysowego. Dokument wspomina też funkcję Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych sprawującego swoje funkcje w wypadku operacji obronnej ze Stanowiska Dowodzenia Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych w celu odparcia zbrojnej agresji na terytorium RP.

Dokument omawia również przygotowanie całego sektora niemilitarnego, łącznie z mobilizacją gospodarki i zadaniami niemilitarnych struktur państwa odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli.

Rosną dysproporcje w wyposażeniu żołnierzy operujących w misjach z pozostałą częścią armii

Niestety, dokument obarczony jest wszystkimi słabościami wcześniejszych, nadrzędnych w sensie formalnym, strategii bezpieczeństwa narodowego RP (ostatnia z 2007) i nie odnosi się do rzeczywistości. Przede wszystkim określa priorytety obrony w pierwszej kolejności terytorium państwa i jego suwerenności, nie stanowi jednak o jasnym rozgraniczeniu wysiłku obronnego. Obecna sytuacja jest tego doskonałym dowodem - do Afganistanu kierowane są znaczące środki z budżetu MON, ze szkodą dla systemu bezpieczeństwa kraju, którego zaniedbania będą trudne do wyrównania przez wiele najbliższych lat.

Zdjęcia: Janusz Walczak


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.