W Izraelu doszło do awarii systemu powołań rezerwistów. Omyłkowe SMS-y z pilnymi wezwaniami otrzymało kilkadziesiąt tysięcy z nich. Wywołało to duże poruszenie wśród Izraelczyków. Okazało się, że zawiodła jedna z części automatycznego systemu łączności i ostrzegania armii izraelskiej.
Rzecznik Sił Obronnych Izraela powiedział, że problem został już zidentyfikowany. Naprawa zajęła kilka godzin. W efekcie żaden rezerwista nie trafił fizycznie do służby.
Obecnie trwają analizy szczegółowych przyczyn incydentu. Jest to specjalnie istotne w warunkach izraelskich. Tam wezwania rezerwistów do armii nie są rzadkością, więc system musi działać całkowicie niezawodnie.