Do amerykańskiego kongresu trafiły dokumenty, niezbędne do ewentualnego sfinalizowania rozmów z Indiami na temat zakupu 145 lekkich haubic holowanych M777, o wartości 647 mln USD.
W indyjskim przetargu na 145 lekkich haubic dla formacji artylerii jednostek piechoty górskiej, brały udział dwie konstrukcje - w zasadzie jedyne obecnie dostępne na światowym rynku - M777, produkowana przez BAE Systems i Pegasus Singapore Technologies Kinetic (STK).
Przedsiębiorstwo z Singapuru zostało jednak oskarżone o korupcję i odsunięte od przetargu. W związku z tym Indie zdecydowały się na próbę dokonania bezpośredniego zakupu w USA, mimo sprzeciwów wojsk lądowych, których przedstawiciele uważają, że może to doprowadzić do zawyżenia ceny przez producenta (zobacz: Pegasus nadal zakazany).
Mimo tego New Dehli prowadzi rozmowy z Waszyngtonem. Pokłosiem tych wysiłków stało się przedstawienie Kongresowi USA dokumentów, niezbędnych do uzyskania zgody na transakcję eksportową.
Zakładają one możliwość sprzedaży Indiom 145 haubic, wraz z laserowym, bezwładnościowym celownikiem LINAPS. Pozwala on na dokładne wyznaczenie kątów ustawienia lufy w stosunku do miejsca położenia działa, w oparciu o wskazania laserowego żyroskopu i bezwładnościowego systemu nawigacyjnego. Pakiet zawiera w sobie również zestaw części zamiennych, urządzeń diagnostycznych i pomocy technicznych, jak również szkolenie indyjskich artylerzystów i mechaników.
Wartość tak skonstruowanej oferty to 647 mln USD, czyli średnio 4,46 mln USD za jedno działo. Dla porównania, 57 haubic dla Australii, wraz z pakietem logistyczno-szkoleniowym i radiostacjami AN/VRC-91F może osiągnąć 248 mln USD, czyli 4,35 mln USD za działo (zobacz: M777 dla Australii).
Przekazanie dokumentów do Kongresu USA nie jest jednoznaczne z podpisaniem umowy o sprzedaży M777. Szczególnie w przypadku Indii, można być pewnym, że kwestia ta nie jest jeszcze przesądzona.