Chile rozpoczęło proces zakupu następców przestarzałych śmigłowców Bell UH-1H Huey. Niedawno wystosowało zapytanie o informacje (RFI) do potencjalnych dostawców. Według informacji Defense News, zgody na to udzielił rząd w Santiago pod koniec lutego.
Plan przewiduje zakup 14 lekkich śmigłowców. Mają one zastąpić latające jeszcze UH-1H, wykorzystywane do szkolenia przez Aviation Group 9. Chilijscy piloci przechodzą na nich szkolenie lotnicze i taktyczne. Huey służą też do misji transportowych i łącznikowych. Jednak ich dostępność operacyjna maleje (zdatna do lotu jest połowa ze śmigłowców pozostających na stanie wojsk lotniczych – Fuerza Aérea de Chile, FACh), a ich obsługa jest coraz droższa.
RFI przewiduje, że nowe śmigłowce powinny oferować takie same możliwości jak UH-1H i być w stanie działać w dziennych i nocnych misjach poszukiwawczo-ratowniczych, a także zapewniać ewakuację medyczną, transport administracyjny i misje łącznikowe. Wymagany jest glass cockpit w kabinie załogi, oświetlenie kompatybilne z goglami noktowizyjnymi, a także wyposażenie pomocnicze, w tym przecinaki do drutu, zewnętrzny hak ładunkowy i wyciągarka o udźwigu do 200 kg.
Pozyskanie następców UH-1H jest traktowane jako pilne. Proces wyboru i zakupu ich następców ma zakończyć się jeszcze w 2023.