Media syryjskie informują, że w ostatnich dniach co najmniej dwa konwoje z co najmniej 40 cysternami, osłaniane przez wojska USA, wywiozły ropę przez granicę z Irakiem. Lokalne źródła w mieście al-Ya'rubiyah, podają, że 1 czerwca 2023 jeden z konwojów z dziesiątkami cystern załadowanych ropą z bogatego w surowce dystryktu Jazira opuścił Syrię przez nielegalne przejście graniczne Mahmoudiya. Skierował się w stronę terytorium Iraku, gdzie stacjonują wojska USA.
Inny konwój, składający się z 9 cystern i kilku ciężarówek z platformą przewożącą uszkodzone pojazdy, wkrótce potem opuścił Syrię, także kierując się do Iraku. Konwój był eskortowany przez 6 pojazdów opancerzonych należących do wojsk amerykańskich. Eskortowały one konwój do przejścia granicznego.
Wojska USA od lat stacjonują w północno-wschodniej Syrii. Pentagon twierdzi, że ich obecność ma na celu zapobieżenie wpadnięciu pól naftowych na tym obszarze w ręce tzw. państwa islamskiego. Z kolei według Damaszku, Amerykanie przede wszystkim plądrują bogate zasoby mineralne Syrii.
Władze syryjskie uznają wojska USA za okupantów w zniszczonym wojną domową kraju. Mają pretensje do Organizacji Narodów Zjednoczonych, że nie interweniuje w tej sprawie. Były prezydent USA Donald Trump niejednokrotnie mówił, że siły amerykańskie przebywają w Syrii w poszukiwaniu ropy naftowej.