W niemieckich zakładach Eurocoptera w Donauwörth odbył się oblot zmodernizowanego, ciężkiego śmigłowca transportowego CH-53GA. Maszyny pozostaną w służbie do 2030.
Niemieckie wojska lądowe otrzymały 110 CH-53G w latach 1970. Oprócz dwóch prototypów sprowadzonych z USA, pozostałe zostały zbudowane w zakładach VFW-Fokker w Speyer. Śmigłowce, zdolne do przewozenia 5,5 t ładunku, od ponad trzech dziesięcioleci pozostają podstawową maszyną transportową Deutsches Heer.
Od końca lat 1990. 26 egz. zostało zmodernizowanych przez zamontowanie mocniejszych silników General Electric T64-100 o mocy 4330 KM każdy (oryginalnie 3925 KM), unowocześnienie systemów łączności i samoobrony, a także dodanie kolejnych zbiorników paliwa, zwiększających zasięg do 1800 km. Część z nich, z dodatkowymi filtrami przeciwpyłowymi - została wysłana do Afganistanu.
Zmiany te stały się podstawą opracowania przez niemieckie zakłady Eurocoptera, na podstawie zlecenia ministerstwa obrony z 2007, modelu GA. Ze względu na mniejszą ładowność nowych NH90, Berlin zdecydował się bowiem pozostawić w służbie 40 przebudowanych Sea Stillonów.
Nowe śmigłowce przejdą generalny remont, połączony ze wzmocnieniem kadłuba - dla wydłużenia resursów z 6 do 10 tys. h, do 2030 - i wymianą silników. W trakcie prac zostanie również całkowicie wymieniona awionika analogowa na cyfrową. CH-53GA otrzymają nową instalację elektryczną, kamerę termalną, system nawigacyjny, samoobrony, łączności (w tym satelitarnej), a także autopilota, z funkcją automatycznego zawisu. Dodatkowe zbiorniki paliwa pozwolą standardowym Sea Stillonom na zwiększenie zasięgu do 1200 km.
Prace modernizacyjne wykonywane są bezpośrednio w zakładach remontowo-serwisowych Eurocoptera w Donauwörth, obsługujących śmigłowce niemieckich wojsk lądowych. Pierwsze dostawy planowane są na 2011, ostatnie - 2 lata później.