Prezydent Serbii Aleksandar Vučic ogłosił, że jego kraj odrzucił ofertę nabycia tureckich bbsl Bayraktar TB2. Serbia będzie kontynuować zakupy wojskowych bezzałogowców z Chin (Chińskie bsl CH-92A w Serbii, 2020-07-05). Nabyła też dużą partię amunicji krążącej z państwa na Bliskim Wschodzie.
Serbia nie zamierza kupować uzbrojenia z Turcji ze względu na to, że to państwo od pewnego czasu zbroi Kosowo, którego nie uznaje Belgrad. – Sprzedali Prisztinie pociski przeciwpancerne, haubice, bezzałogowce – oświadczył Vučic. To uniemożliwia naszą współpracę z Ankarą.
Vučic przypomniał, że niedawno Serbia kupiła partię bsl CH-91 z Chin. Teraz zamówiła kolejne chińskie bezzałogowce. – W ciągu 5 miesięcy odbierzemy też tysiąc bojowych bsl, tzw. amunicji krążącej – dodał Vučic. Nie ujawnił jednak, kto będzie ich dostawcą.
Prezydent Serbii poinformował jedynie, że amunicja krążąca będzie pochodzić z państwa Bliskiego Wschodu. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA). W tym państwie w ostatnim czasie pracowano nad uzbrojeniem tego typu.