W sobotę 24 czerwca 2023 na lotnisku w Mielcu odbyła się VI edycja Podkarpackich Pokazów Lotniczych. Pomimo niesprzyjającej aury licznie zgromadzeni widzowie mogli podziwiać pokaz w locie historycznych samolotów odrzutowych oraz współczesnych statków powietrznych. Nowością i niewątpliwą atrakcją były pokazy nocne.
Zanim statki powietrzne wzbiły się w niebo, można je było podziwiać na skromnej niestety wystawie statycznej na której prezentowano Learjeta 75 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz aeroklubową Wilgę i jeden z szybowców Aeroklubu Mieleckiego.
Program pokazów w locie rozpoczęli spadochroniarze wyskakujący z samolotu An-2 należącego do mieleckiej fundacji Biało-Czerwone Skrzydła. Kolejnym punktem pokazów była prezentacja tzw. wieloholu czyli formacji kilku szybowców holowanych przez samoloty Jak-12 i PZL-104 Wilga. Atrakcyjnie wyglądała defilada powietrzna otwierana przez szyk trzech samolotów AT3 należących do Formation Flying Team. Kolejnymi samolotami w powietrzu były PZL-M28, An-2 w szyku z dwoma Dromaderami, które w drugim zajściu zrzuciły bomby wodne w barwach narodowych. Defiladę zamykała trójka produkowanych niegdyś w Mielcu samolotów TS-11 Iskra oraz para odrzutowców SBLim-2 i Lim-2.
Największą sensacją mieleckich pokazów był jednak pokaz kołowania po pasie startowym samolotu odnowionego PZL I-22 Iryda. Prezentowany egzemplarz został wyprodukowana w 1985, a ostatni raz wzbił się w powietrze ponad 20 lat temu. Legitymująca się stugodzinnym nalotem Iryda została przekazana fundacji Biało-Czerwone Skrzydła przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych. Warunkiem przekazania było doprowadzenie samolotu do stanu zdatnego do lotu.
Kolejnymi samolotami retro, jakie obserwowaliśmy nad lotniskiem w Mielcu pochodziły z kolekcji Jacka Mainki, kapitana pilota Boeinga 787, który z pasją i zacięciem odrestaurował kilka kultowych statków powietrznych tworzących mini latające muzeum Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie 1940-47. Samoloty te to: Taylorcraft Auster IV, DH.82A Tiger Moth II T-7230, DHC-1 Chipmunk, NA/CCAF T-6 Harvard 4M.
Jacek Mainka na Podkarpackich Pokazach Lotniczych zaprezentował się za sterami Chipmunka i Harvarda, a konstruktor, pilot i pasjonat lotnictwa z Podkarpacia Krzysztof Cwynar zasiadał za sterami zbudowanej przez siebie repliki samolotu Albatros/Oeffag D-III w barwach 7.Eskadry Lotniczej walczącej w 1919 w obronie Lwowa.
Następnie cztery Socaty należące do krośnieńskiego Celfast Flying Team, którego leaderem jest Mieczysław Machnik, zaprezentowały się w efektownym pokazie pilotażu grupowego. Wspólny występ miały również dwa samoloty Piper Cub.
W powietrzu zaprezentował się ponadto produkowany w Mielcu wielozadaniowy śmigłowiec S-70i Black Hawk, należący do Lotnictwa Policji, w akcji ratowniczej oraz gaszenia pożaru przy pomocy podwieszanego zbiornika Bambi w którym można transportować do 3100 kg środka gaśniczego.
Niewątpliwą atrakcją każdych pokazów lotniczych są pokazy akrobacji. Tak było również w Mielcu, gdzie zaprezentowali się: pochodzący z Rzeszowa Łukasz Czepiela - pierwszy polski pilot w Red Bull Air Race, mistrz świata klasy Challenger, wybitny pilot akrobacyjny, a na co dzień kapitan rejsowego Airbusa A320, który zasłynął m.in. z lądowania w marcu tego roku samolotem Carbon Cub EX2 na lądowisku dla helikopterów drapacza chmur Burdż Al Arab w Dubaju (więcej na ten temat w Skrzydlatej Polsce 04/2023), a w 2019 wylądował tym samym samolotem na sopockim molo.
Łukasz Czepiela zaprezentował się w Mielcu za sterami samolotów Carbon Cub EX2 i Edge 340. Wystąpił również we wspólnym z Arturem Kielakiem, latającym na Gamebird GB1. Na mieleckim niebie mogliśmy podziwiać również zasiadającego za sterami Extry 300L Macieja Kulaszewskiego, mistrza Wielkiej Brytanii w akrobacji samolotowej w klasie standard (z 2017) dla którego Podkarpackie Pokazy Lotnicze były debiutem w tego rodzaju imprezie.
Zwieńczeniem VI Podkarpackich Pokazów Lotniczych w Mielcu był imponujący nocny pokaz z pirotechniką w wykonaniu wyjątkowej formacji AeroSPARX który łączy latanie formacji, akrobację lotniczą i pirotechnikę nocną oraz pokaz bezzałogowych statków latających, które oświetlone różnokolorowymi diodami LED prezentowały świetlne symbole nawiązujące do regionu. Pokaz miał na celu upamiętnienie ustanowionego przez Komisję Europejską Europejskiego Roku Umiejętności.
Tekst i zdjęcia: Dariusz Karnas
