Korea Aerospace Research Institute (KARI) przeprowadził udaną próbę lotu demonstratora technologii bezzałogowego samolotu hybrydowego. Program Smart UAV ma doprowadzić do powstania sprawnego systemu w 2012.
Koreańczycy rozpoczęli program Smart UAV w 2002. Na początku planowano zmodernizowanie hybrydowego (przemiennopłata) bezzałogowca TR-911 Eagle Eye Bell Helicopters Textron. Jednak w 2005 współpraca z Amerykanami została zerwana. Koreańczycy chcieli większej samodzielności, a Bell proponował jedynie ograniczony wkład w prace badawczo-rozwojowe. Dlatego KARI rozpoczął samodzielny program, choć nowy bezzałogowiec jest bardzo podobny do zagranicznego pierwowzoru. Według Koreańczyków nie to jest jednak najbardziej istotne. Ich celem było bowiem stworzenie unikalnych technologii niezbędnych przy budowie bsl, a szczególnie bardziej skutecznych systemów sterowania, nawigacji, diagnozowania uszkodzeń i unikania kolizji.
Program Smart UAV - o ogólnej wartości ok. 150 mln USD (w tym ponad 20 mln to środki przedsiębiorstw prywatnych) - został podzielony na trzy fazy. W pierwszej, zakończonej w 2005, wybrano ogólny układ maszyny i określono cele rozwoju programu. Powstał wtedy stosunkowo mały, demonstracyjny model samolotu. Drugi etap ma zakończyć się w 2009 budową prototypu o masie 1 t, długości kadłuba 5 m, rozpiętości skrzydeł 4 m oraz długotrwałości lotu rzędu 5 h. Trzeci etap ma doprowadzić do powstania całego systemu, gotowego do ewentualnej produkcji seryjnej.
Koreańczycy mają nadzieję, że dzięki temu uda się im zagospodarować dużą część dynamicznie rozwijającego się, azjatyckiego rynku bsl. Do tej pory technologie hybrydowe wykorzystują bowiem tylko Amerykanie.
Obecna próba - jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli KARI - odbyła się na nowym demonstratorze o długości 2 i rozpiętości skrzydeł 2,8 m. Oznaczałoby to, że to już trzecia odmiana Smart UAV. Biorąc pod uwagę dostępne zdjęcia, w 2006 poddano bowiem próbom nieco większy niż w 2005 model, którym wykonano loty pionowe. Nie testowano wtedy możliwości przejścia do lotu poziomego. Niestety, oficjalne informacje po ostatniej próbie nie precyzują, czy osiągnięto taką zdolność. Wiadomo jedynie, że choć demonstrator ma nieco inne proporcje niż docelowy prototyp, ma być na nim testowany system kontroli lotu wraz z oprogramowaniem i technologie automatycznego pilotażu.