Jak donosi portal Opex360, we Francji toczy się dyskusja nad przywróceniem możliwości przejmowania przez wojsko cywilnych pojazdów na potrzeby logistyki sił zbrojnych. W sytuacjach zwiększonych potrzeb logistycznych tego typu świadczenia rzeczowe miałyby stanowić stosunkowo szybkie uzupełnienie niedostatków.
Według ustawy o programowaniu obronnym na lata 2019-2025 francuskie siły zbrojne podjęły się programu wymiany ciężkich pojazdów logistycznych. Potrzeby to 7000 ciężarówek, z czego do 2025 zaplanowano dostawę pierwszych 80. Z kolei projekt analogicznej ustawy na lata 2024-2030 nie uwzględnia żadnych zakupów ciężarówek taktycznych.
Dopiero w czasie dyskusji nad nową ustaą wspomniano, że istnieje potrzeba pozyskania 200 zestawów niskopodwoziowych, co wystarczać ma na przerzut dywizji w sile dwóch brygad. Inwestycja ma zaś wchodzić w skład szerszego programu zakupu ciężarówek logistycznych o wartości 1,5 mld EUR. Według Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Sił Zbrojnych do 2030 wojsko odbierze tylko 2086 nowych ciężarówek. Docelowo potrzeba ich znacznie więcej – 9466.
Francuzi zwracają więc uwagę na niedostateczną skalę zakupów na potrzeby wojskowej logistyki. Takie wnioski wyciągnięto chociażby w czasie ubiegłorocznych ćwiczeń wojskowych Orion. Zauważono, że w obliczu konfliktu o wysokiej intensywności z przeciwnikiem, który stara się zakłócić logistykę, niezbędne jest zwiększenie samodzielności modułów operacyjnych. To oznacza nie tylko potrzebę rozbudowy potencjału, lecz także uwzględnienie odpowiednich – obecnie zbyt małych – rezerw sprzętowych.
Zgodnie z dyrektywą administracyjną i logistyczną zatwierdzoną przez szefa działu Emploi des forces sztabu generalnego francuskich sił zbrojnych gen. Yvesa Métayera rozmieszczenie wsparcia w czasie ćwiczeń ma być tworzone realistycznie, aby odwzorować łańcuchy logistyczne. W czasie już przeprowadzonych manewrów pozwoliło to ocenić potrzeby w kwestii mobilizacji zdolności. Zgodnie z informacjami Opex360 sprawdzano jaki cywilny potencjał transportowy może być zmobilizowany.
Prowadzone analizy unaoczniły niewystarczającą wiedzę na temat cywilnego transportu drogowego. W latach 1990. Francuzi zrezygnowali z respektowania obowiązku przedsiębiorstw do zgłaszania posiadanego taboru transportowego. Zdaniem gen. Métayera konieczne jest przywrócenie tego mechanizmu. Standardem jest bowiem, że siły zbrojne samodzielnie nie dysponują wystarczającym parkiem samochodowym w kontekście potrzeb w czasie poważnych kryzysów.