6 sierpnia 2023 ok. 18:45 czasu lokalnego w czasie operacji walki z pożarem w hrabstwie Riverside na południu Kalifornii w USA zderzyły się śmigłowce Sikorsky S-64E i Bell 407 (konwersja Eagle 407HP). Na pokładzie każdego z nich znajdowały się 3 osoby. Ci, którzy lecieli Bellem, zginęli.
Śmigłowce wykonywały prace w ramach kontraktu z Kalifornijskim Departamentem Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej. Po zderzeniu S-64E twardo wylądował w Cabazon. Nikomu na pokładzie nic się nie stało. Bell 407 rozbił się i spłonął. Na miejscu katastrofy wybuchł kolejny pożar.
Śmigłowiec, który spłonął to Bell 407, zn. rej. N555AS, nr ser. 53591. Należał do Aero Leasing. Do feralnego lotu wystartował z Hemet-Ryan Field. Miał lecieć do Banning.
Śmigłowiec, który przetrwał zderzenie to Sikorsky S-64E, zn. rej. N4037S, nr ser. 64101. Należy do Siller Helicopters. Podobnie jak Bell 407, wystartował z Hemet-Ryan Field i miał lecieć do Banning.