Amerykańska DSCA (Agencja Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego) ogłosiła, że zamierza umożliwić kupującym amerykański sprzęt wojskowy w ramach procedur FMS (Foreign Military Sales) korzystanie z finansowania komercyjnego. Ma to pomóc w pobudzeniu eksportu i zwiększeniu sprzedaży produktów przemysłu zbrojeniowego USA. Zmiana ma potencjalnie zmniejszyć wpływy polityczne w uzyskiwaniu nowych zamówień. Obecnie coraz mniej państw chce kupować amerykańskie uzbrojenie, obawiając się objęcia go w przyszłości sankcjami utrudniającymi jego eksploatację (jednym z niewielu wyjątków są obecne władze Polski, kupujące amerykańskie uzbrojenie w nieracjonalnie dużych ilościach, bez jakichkolwiek korzyści gospodarczych i gwarancji serwisowych).
W procedurze FMS wymagane jest powiadomienie Kongresu w przypadku sprzedaży sprzętu obronnego o wartości większej niż 14 mln USD lub 25 mln USD w przypadku sprzedaży sojusznikom z NATO. Wcześniej transakcję musi ocenić i zatwierdzić Departament Stanu, który nadzoruje program FMS. Według dostępnych danych, sojusznicy USA i kraje partnerskie kupują obecnie średniorocznie amerykańskie produkty i usługi wojskowe za 45 mld USD.