Ministerstwo Obrony FR podało, że wczoraj, 9 września 2023 wieczorem samoloty lotnictwa Floty Czarnomorskiej zniszczyły trzy szybkie kutry z grupami desantowymi Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU). Stało się to w zachodniej części Morza Czarnego, na północny wschód od Wyspy Węży. Kutry zmierzały w stronę Krymu.
Zatopione kutry to Willard Sea Force dostarczone Ukrainie przez USA. Całą rodzinę takich kutrów produkuje stocznia Willard Marine.
To już kolejna w ostatnich tygodniach informacja o zniszczeniu przez Rosjan ukraińskich kutrów desantowych na Morzu Czarnym. 22 sierpnia ok. 11:00 myśliwiec wielozadaniowy Su-30SM rosyjskich WKS zniszczył kuter Willard Sea Force z ukraińskim desantem. Tego samego dnia – według źródeł nieoficjalnych – MiG-29 trafił kolejną podobną jednostkę. Przewoziła ona żołnierzy na jedną z pustych przybrzeżnych platform wiertniczych. Zatonęła 40 km od Wyspy Węży.
Według MO FR, 30 sierpnia samoloty rosyjskiego lotnictwa morskiego wyeliminowały 4 amerykańskie kutry. Miało wówczas zginąć 50 ukraińskich żołnierzy grupy desantowej. Grupa zmierzała w kierunku przylądka Tarchankut na wybrzeżu Krymu.
Kolejne 4 kutry Willard Sea Force Rosjanie zatopili 4 września. Także te jednostki zostały zniszczone w północno-zachodniej części Morza Czarnego.
W sumie w ciągu ostatnich 3 tygodni SZU straciły co najmniej 12 szybkich kutrów desantowych. Oznacza to, że Rosjanie nauczyli się wykrywać takie jednostki i skutecznie je niszczyć. Ukraińcy nie potrafią zaś ich efektywnie używać.