Według nieoficjalnych informacji, indyjskie władze nie podpiszą ostatecznego umowy z EADS w sprawie zakupu 197 śmigłowców AS 550 Fennec C3 z powodu skargi dotyczącego procesu przetargowego.
W październiku Indie wybrały dla swoich wojsk lądowych AS 550 Fennec C3 jako następcę floty 400 lekkich śmigłowców Alouette i Lama (indyjskie nazwy to odpowiednio Chetak i Cheetah). Oczekiwano, że do końca tego roku zostanie podpisana umowa o szacowanej wartości 600 mln USD na zakup pierwszej partii 197 helikopterów (Indie kupują 197 śmigłowców Fennec). 67 z nich miały dostarczyć francuskie zakłady Eurocoptera, a reszta miała zostać wyprodukowana przez Hindustan Aeronautics Limited.
Łącznie Indie mogą zakupić nawet 600 maszyn tego typu, jeżeli na identyczny zakup zdecyduje się lotnictwo marynarki wojennej. W pokonanym polu zostały amerykański Bell 407 i rosyjski Kamow Ka-226.
Ze względu na wcześniejsze zastrzeżenia i protest Bella, procesem wyboru śmigłowca zajęły się indyjskie organy kontrolne. Według miejscowej prasy, jeden z wysokich rangą członków agencji zakupów wojskowych stwierdził, że część zarzutów potwierdziła się, co przesądza o konieczności ponownego rozpisania przetargu.
Najważniejszym zarzutem jest to, że brat jednego z generałów wojsk lądowych, który był bezpośrednio włączony w proces wyboru śmigłowca, jest prezesem spółki - jedynego dystrybutora produktów EADS w Indiach. Przedstawiciele koncernu zaprzeczyli oskarżeniom, przyznali jednak, że zatrudnili brata generała. Dodali, że mają na świecie setki przedstawicieli i nie prowadzą szczegółowego rozpoznania ich koneksji rodzinnych. Rzecznik indyjskich wojsk lądowych odmówił komentarza w tej sprawie.
Sprawdzianem prawdziwości tych informacji będzie ewentualne, szybkie podpisanie kontraktu lub ogłoszenie nowego przetargu, co powinno być uczynione w przyszłym roku budżetowym, rozpoczynającym się 1 kwietnia 2008.