Gąsienicowe wszędołazy Płastun-SN weszły do działań bojowych na Ukrainie. Są wykorzystywane m.in. do ewakuacji rannych z rejonów walk, ale też dostarczania zaopatrzenia, w tym amunicji na linię frontu. Pojazdy produkuje moskiewskie przedsiębiorstwo Płastun.
Wszedołaz Płastun-SN może przewozić do 8 osób. Mieści też 2 nosze z rannymi. Pojazd jest lekko opancerzony i osłonięty pancernym oszkleniem. Ma zapewnić ochronę przed ostrzałem pociskami kal. 7,62 mm wystrzelonymi z karabinków szturmowych Kałasznikowa i karabinu snajperskiego Dragunowa z odległości 100 metrów.
Od góry Płastun-SN jest osłonięty plandeką umożliwiającą szybką ewakuację załogi, pasażerów i rannych. Plandeka jest przymocowana do nadwozia specjalnymi feromagnesami. Dzięki temu możliwe jest jej szybkie odrzucenie w razie zagrożenia.
Lekkie transportery gąsienicowe produkowane są przez Płastun w dwóch wersjach – cywilnych i wojskowych. W wersji cywilnej pojazd jest wyposażony w twardy dach.