Zakłady produkcyjne Uralwagonzawod przekazały siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej kolejną partię czołgów T-90M Proryw. Całe wydarzenie zostało uświetnione występami artystycznymi na placu Płoszczadi Trudowoj Sławy przy składzie kolejowym, na którym załadowane były nowe czołgi. W koncercie miało uczestniczyć 2000 pracowników zakładu. Czołgi zostały też poświęcone przez prawosławnego biskupa Teodozjusza.
Rosjanie podkreślili, że jest to kontynuacja tradycji z czasów II wojny światowej. Wówczas artyści występowali w różnych zakładach produkcyjnych, co miało być formą nagrody dla pracowników. Podobnie jak 80 lat temu, również obecnie wiele zakładów rosyjskiego przemysłu obronnego pracuje w trybie wojennym. Produkcja i remonty odbywają się przez cały tydzień a zmiany trwają po 12 godzin.
W komunikacie nie podano ile czołgów liczy najnowsza partia T-90M. Na nagraniu można doliczyć się co najmniej 10 pojazdów. Co zwraca uwagę, pojazdy nie są wyposażone w wielkokalibrowe karabiny maszynowe w zdalnie sterowanym module uzbrojenia na wieży, a także nie mają czujników pomiaru ugięcia lufy armaty.
Według informacji uzyskanych od przedstawicieli NATO przez CNN, Rosja ma przygotowywać miesięcznie ok. 125 czołgów. Większość z nich to wozy starszej generacji, remontowane i modernizowane, pochodzące zazwyczaj z magazynów długiego składowania. Analitycy szacują, że Rosja może rocznie produkować do ok. 200-300 nowych czołgów, co może oznaczać ok. 20-25 wozów miesięcznie (Wzrost produkcji silników do czołgów w FR, 2024-02-04, Zrealizowane kontrakty na T-90M i T-72B3M, 2023-12-30).