Holenderski start-up Electron Aerospace zaprezentował zmodyfikowany projekt 5-miejscowego samolotu z napędem elektrycznym Electron 5. Dostawy seryjnych samolotów tego typu mają rozpocząć się w 2028.
W wersji seryjnej, dzięki rozwojowi technologii akumulatorów, Electron 5 powinien mieć zasięg 500 km z rezerwą równą 250 km. Samoloty tego typu mają obsługiwać pary miast odległe o 350-400 km. Będą latać z prędkością 350 km/h.
Electron 5 charakteryzuje się dużą rozpiętością skrzydeł i podwójnym usterzeniem poziomym (zwykłym przednim i tylnym w układzie T). Mają go napędzać dwa śmigła pchające. Samolot obsługiwany przez jednego pilota ma przewozić do 4 pasażerów lub 500 kg ładunku na standardowej europalecie (ładowanej przez drzwi z boku kadłuba). Ma operować z krótkich pasów startowych o długości mniejszej niż 800 metrów
Electron Aerospace powstał w 2021. Pierwotnie miał zajmować się leasingiem i obsługą samolotów elektrycznych. Założyciele start-upu uznali jednak, że na rynku nie ma odpowiednich maszyn. Projektowane obecnie samoloty eVTOL nie mają odpowiedniego zasięgu i będą kosztowniejsze w eksploatacji niż samoloty zbudowane w układzie klasycznym. Dlatego Electron Aerospace zdecydował się na własny projekt.
Holenderski start-up podpisał już wstępne umowy z południowokoreańską Mint Air i australijskim dystrybutorem samolotów FlyOnE. Wraz z umową z duńsko-niemiecką grupą logistyczną Danx Carousel wartość zamówień w przedsprzedaży na samoloty Electron 5 wynosi obecnie ponad 230 mln EUR.