Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Krakowska Fiesta Balonowa Unplugged

Imprezy branżowe, Sporty lotnicze, 24 października 2024

Od 17 do 19 października 2024 w Krakowie odbywała się Krakowska Fiesta Balonowa Unplugged, w której udział wzięło 17balonów z Polski i Słowacji. Głównym pomysłodawcą i organizatorem imprezy był Jacek Legiendziewicz z Jordan Group, któremu udało się uzyskać wsparcie ze strony Organizacji Turystycznej Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Kraków Tourism Alliance.

Nazwa Krakowska Fiesta Balonowa Unplugged nawiązywała do zakazu używania przez pilotów podczas lotu nawigacji elektronicznej / Zdjęcie: Maciej Patrzałek

Pomysłodawcą wyróżnienia tej fiesty spośród innych tego typu imprez był natomiast Sławomir Jurkiewicz, który zaproponował, by loty były wykonywane bez elektronicznej nawigacji, tylko z papierową mapą i tak jak kiedyś na zawodach balonowych z obserwatorem w koszu. Dlatego fiesta otrzymała nazwę Unplugged.

Sławomir Jurkiewicz wyszukał też najlepsze możliwe miejsca do grupowych startów – co w intensywnie zabudowanym mieście nie było sprawą łatwą – i opracował uwzględniające je mapę. Dyrektorem sportowym został Krzysztof Borkowski.

W organizację imprezy włączyło się również grono krakowskich pilotów i entuzjastów balonów, a także kilkanaście hoteli, które gościły załogi spoza Krakowa.

Pierwszym dniem fiesty był czwartek, 17 października 2024, na który zaplanowano lot treningowy i odprawę. Niestety, ze względu na silny wiatr lot treningowy musiał zostać odwołany.

Następnego dnia rano pogoda okazała się dużo łaskawsza, co umożliwiło wykonanie pierwszego lotu w ramach tej imprezy, połączonego z konkurencją sportową JDG (cel wskazany przez sędziego). Miejsce startu było wspólne dla wszystkich załóg i znajdowało się w dzielnicy Swoszowice w południowej części Krakowa. Pilotom zostały wskazane dwa punkty na mapie, które musieli w czasie lotu odszukać w terenie i przelecieć jak najbliżej nich. Pierwszym był wiadukt nad południową obwodnicą Krakowa, a drugim Fort nr 52 Borek, będący jednym z obiektów wchodzących w skład historycznej Twierdzy Kraków. Pomiar odległości od punktu był mierzony tylko w poziomie, dlatego nie miało znaczenia na jakiej wysokości balony przelatywały nad wyznaczonymi punktami. Choć załogi balonów obowiązywał zakaz stosowania urządzeń nawigacyjnych wykorzystujących nawigację satelitarną, to w celu dokładnej weryfikacji wyników trasa lotu była zapisywana w sposób elektroniczny. W koszu znajdował się również obserwator spoza załogi danego balonu, którego zadaniem było kontrolowanie, czy pilot nie używa podczas lotu nawigacji elektronicznej. Załogi zostały również wyposażone w urządzenia pozwalające na wizualizację położenia balonów w serwisie Flightradar24. Niestety, zaplanowany na piątkowe popołudnie lot, podczas którego miano rozegrać drugą konkurencję sportową, musiał zostać odwołany z powodu wiatru, który ponownie się nasilił.

Kolejny lot zaplanowano na sobotni poranek. Prognozowany wschodni kierunek wiatru, przeciwny do zazwyczaj występującego w Krakowie, sprawił jednak problem przy planowaniu przelotu nad zabytkową częścią miasta, ponieważ trasa startujących ze wschodu i lecących na zachód balonów zbliżała się do Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice. Udało się jednak znaleźć miejsce do startu, które z bardzo dużym prawdopodobieństwem miało dać możliwość przelotu nad Rynkiem Głównym i lądowania wszystkich balonów na krakowskich błoniach.

Przelot i lądowanie prawie w samym centrum miasta było jednak na tyle wymagające, a przy okazji atrakcyjne, że w locie tym nie została rozegrana żadna konkurencja sportowa, by pozwolić pilotom skupić się na wylądowaniu w wyznaczonym miejscu, a przy okazji umożliwić im spokojne oglądanie starego Krakowa z góry.

Przelot tak dużej grupy balonów w stosunkowo niedużej odległości od czynnego lotniska, na którym odbywał się dość intensywny ruch pasażerski, był możliwy dzięki dużej przychylności kontrolerów CTR Kraków, a zwłaszcza Tomasza Wróbla, który entuzjastycznie podszedł do pomysłu przelotu balonów nad centrum miasta i czuwał nad tym, by ta lotnicza operacja była bezpieczna nie tylko dla balonów ale również dla pozostałego ruchu w CTR Kraków.

W sobotę po południu na terenie byłego lotniska Rakowice-Czyżyny, tuż przy Muzeum Lotnictwa Polskiego, odbyła się statyczna prezentacja balonów, połączona z lotami na uwięzi, dzięki czemu setki widzów mogły z bliska zobaczyć procedurę rozkładania balonów, zrobić sobie zdjęcia w koszu, a niektórzy z nich nawet unieść się w nim na kilkanaście metrów w górę.

Z powodu zbyt silnych wiatrów jedyną konkurencję sportową podczas całej fiesty udało się rozegrać tylko podczas piątkowego porannego lotu. Wygrał ją Jacek Legiendziewicz, ale jako organizator imprezy oddał honorowo miejsce na podium. Zwycięzcą został zatem Waldemar Lekan, drugie miejsce zajął Witold Filus, a trzecie Włodzimierz Klosek, którzy otrzymali pamiątkowe puchary przygotowane specjalnie dla najlepszych pilotów fiesty.

Kraków ma około 40-letnią historię zawodów balonowych, wśród których znalazły się m.in. takie imprezy jak Krakowskie Zawody Balonowe czy Puchar Unii Europejskiej Niebo Otwartej Europy. Krakowska Fiesta Balonowa Unplugged jest próbą powrotu do cyklicznej balonowej imprezy w stolicy Małopolski, a jej organizatorzy planują już kolejną edycję fiesty.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2025 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.