30 października 2024 rząd Wielkiej Brytanii, utworzony przez Partię Pracy, przedstawił projekt budżetu na 2025. Przewiduje on niewielki wzrost wydatków na obronność – 2,3%, poprzez dodanie 2,9 mld GBP. Minister finansów Rachel Reeves podkreśla jednak, że wydatki na obronę znacznie przekraczają zobowiązania wobec NATO, zgodnie z którymi członkowie Sojuszu powinni wydawać na obronę co najmniej 2% PKB. Swoje wysiłki koncentruje na przezwyciężeniu wyniszczającego finanse publiczne ogromnego deficytu. W projekcie budżetu przewiduje się, że w przyszłym roku gospodarka Wielkiej Brytanii wzrośnie o 2,0%.
Wydatki na obronę, w tym na nowe zamówienia, utrzymanie sprzętu, personel itp. będą miały podobną strukturę jak za czasów poprzedniego rządu konserwatystów. Może to się zmienić dopiero po analizie rozpoczętego w lipcu tzw. Strategicznego Przeglądu Obronnego (SDR), który ma zostać opublikowany przed końcem pierwszej połowy 2025. Wówczas powinny powstać plany wydatków obronnych obejmujące dłuższą perspektywę.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym tygodniu Wielka Brytania zobowiązała się do udzielenia 3 mld GBP pomocy wojskowej dla ogarniętej wojną Ukrainy. Ma to być pożyczka, która powinna zostać spłacona z dochodów z zamrożonych na Zachodzie aktywów rosyjskich. Już wcześniej rząd Wielkiej Brytanii zobowiązał się do zapewnienia 3 mld GBP rocznie pomocy wojskowej tak długo, jak Ukraina będzie potrzebowała wsparcia.