Amerykański start-up Joby Aviation sprzedał akcje warte 234 mln USD. Uzyskane środki mają posłużyć do certyfikację typu i wprowadzenie do eksploatacji latającej taksówki S4. Joby jest obecnie w trakcie uruchamiania swojego zakładu produkcyjnego o dużej wydajności w Dayton w stanie Ohio, jednocześnie pracując w zakładzie o niskiej wydajności w Marina w Kalifornii nad produkcją dodatkowych pełnowymiarowych prototypów na potrzeby certyfikacji typu przez FAA.
Zgodnie z dokumentacją złożoną w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, w ramach nowej transakcji Joby wyemitował 40 mln akcji po 5,05 USD, pozyskując 202 mln USD. Ubezpieczyciele emisji uzyskali prawa do sprzedaży kolejnych 6 mln akcji za 32 mln USD. Skorzystali z nich pod koniec ubiegłego tygodnia.
Przed ostatnią sprzedażą akcji Joby pozyskał prawie 2,8 mld USD. Blisko jedna trzecia tej kwoty pochodziła od Toyoty, która podpisała strategiczną umowę o finansowaniu o wartości do 500 mln USD na początku października. Saldo gotówkowe Joby na koniec drugiego kwartału 2024 wynosiło 825 mln USD, więcej niż środki jakikolwiek innego start-upu zajmującego się projektowaniem elektrycznych samolotów pionowego startu i lądowania (eVTOL).
Joby dąży obecnie do uzyskania certyfikacji typu FAA, aby umożliwić pierwsze usługi w USA najpóźniej w 2026. Start-up ma jednak nadzieję na uruchomienie usług latających taksówek już przed końcem 2025. Miałoby to nastąpić w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Branżowi analitycy szacują, że certyfikacja samolotu eVTOL Joby będzie kosztować co najmniej 1 mld USD.