Cummings Aerospace poinformowało, że nowo opracowana amunicja krążąca Hellhound S3 przeszła serię testów w locie. System ten został zbudowany wykorzystując technologię druku 3D i jest napędzany silnikiem turboodrzutowym.
Testy amunicji miały miejsce na poligonie bezzałogowców Pendelton Unmanned Aircraft Systems Range w Oregonie w zimowych i wietrznych warunkach pogodowych. Trwały 3 dni – od 22 do 25 stycznia. W ich toku sprawdzono prędkość bezzałogowca, zasięg, głowicę naprowadzającą i ładunek bojowy. Według producenta Hellhound S3 spełnił wszystkie wymagania postawione przez US Army w programie Low Altitude Stalking and Striking Ordnance (LASSO).
Dzięki napędowi turboodrzutowemu możliwe jest osiąganie wysokich prędkości i sterowanie ciągiem, co zwiększa elastyczność użycia amunicji. W czasie prób Hellhound wykazał zdolność do lotu z prędkością ok. 600 km/h i promień operacyjny rzędu 20 km (pełen zasięg bezzałogowca podczas lotu z wysoką prędkością to ok. 50 km). Dzięki niewielkiej masie na poziomie ponad 11 kg może być przenoszony i obsługiwany przez żołnierza.
Cummings już teraz zapowiedziało, że pracuje nad implementacją możliwości wykonywania pionowego lądowania przez Hellhound S3. Taka zdolność ma być użyteczna w przypadku wykorzystania bezzałogowca do zadań rozpoznawczych. Producent zamierza przy okazji zintegrować z nim różne typu głowic bojowych i sensorów.
Aktualnie Hellhound ma znajdować się na 7. poziomie gotowości technologicznej.