Lockheed Martin przedstawił nowe podejście do przeciwdziałania zagrożeniu ze strony bezzałogowców. Niedawno przeprowadzona demonstracja nowych technologii w tym zakresie była pierwszą z zaplanowanej serii pokazów obejmujących skalowalny, wielowarstwowy system obronny. Został on zaprojektowany w celu wykrywania, śledzenia, identyfikowania i neutralizacji bsl.
Niedawna demonstracja wykazała zdolność wykrywania, śledzenia i neutralizowania zagrożeń w przypadku ataku małych bezzałogowych statków latających, w tym działających pojedynczo i w rojach.
Jak podaje amerykański producent, najnowsza propozycja łączy sprawdzone w walce systemy dowodzenia i kierowania (C2) z oprogramowaniem do wykrywania i śledzenia z obsługą sztucznej inteligencji (AI). Dodatkowo jest wyposażona w sensory o korzystnym stosunku koszt-efekt i ciągle zwiększającą się liczbę efektorów. System został zaprojektowany tak, aby ułatwić szybkie wdrażanie i bezproblemową integrację z innymi komponentami.
Do głównych cech systemu należy m.in. modułowa konstrukcja. Jest to podejście oparte na otwartych systemach, które pozwala na szybką integrację najlepszych w swojej klasie sensorów, efektorów i udoskonaleń C2, zapewniając elastyczność i zdolność adaptacji do dynamicznie zmieniających się zagrożeń.
Ważna jest również zaawansowana sztuczna inteligencja. Bazuje ona na oprogramowaniu AI zwiększającego możliwości wykrywania, śledzenia i ograniczania zagrożeń, polepszając wydajność operatora w walce z pojedynczymi zagrożeniami, jak i rojami bsl.
System charakteryzuje się też szybką skalowalnością. Został zaprojektowany tak, aby uprościć współpracę z partnerami i zagwarantować klientom przewagę nad zagrożeniami. Dzięki temu w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy partnerzy Lockheed Martina dostarczą technologie mające na celu rozbudowę systemu zwalczania bsl.