Pratt & Whitney ogłosił, że zakończył serię testów silnika z wirującą detonacją (RDE) prowadzone w RTX Technology Research Center. Silnik nie ma ruchomych części, co upraszcza konstrukcję i zmniejsza koszty. Nowy napęd ma umożliwiać szybkie loty na duże odległości przy zwiększonej wydajności.
Koncern twierdzi, że testy zakończyły się pomyślnie. Pozytywne wyniki umożliwiają uruchomienie kolejnych inwestycji. Środki własne P&W i Departamentu Obrony USA mają pozwolić na przyspieszenie zintegrowanego testu naziemnego silnika i napędzanego nim pojazdu. Testy powinny zostać rozpoczęte w najbliższych latach.
RDE to nowatorskie rozwiązanie, rozwijane zarówno przez US DoD, jak i przemysł, w celu zapewnienia niedrogiej, rozwijającej wysoką prędkość naddźwiękową, broni, która mogłaby być masowo produkowana. Silniki z wirującą detonacją wykorzystują inny cykl termodynamiczny niż klasyczne. Mają wysoką sprawność cieplną, co pozwala na budowanie konstrukcji kompaktowych i ekonomicznych.
W Polsce prace nad silnikiem z wirującą detonacją prowadzi Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa (Silnik RDE, 2024-09-06). Zespół konstruktorów Instytutu – jako pierwszy na świecie – opracował technologię detonacji paliw ciekłych w powietrzu. W 2021 ILot przeprowadził pierwszą na świecie udaną próbę wykorzystania do napędu rakiety silnika RDE na paliwo ciekłe.