Według nieoficjalnych źródeł politycznych i przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego, Rumunia wybrała turecki okręt patrolowy klasy Hisar w przetargu na lekką korwetę dla marynarki wojennej. Oficjalnie Najwyższa Rada Obrony (CSAT) ogłosiła, że projekt zakupu okrętu typu lekka korweta dostał zielone światło. Decyzja zapadła po długich dyskusjach na temat wzmocnienia potencjału rumuńskiej marynarki wojennej w obliczu zmieniających się wyzwań bezpieczeństwa w regionie, zwłaszcza na Morzu Czarnym. Teraz niezbędne kroki ma podjąć rumuńskie Ministerstwo Obrony.
Wiadomo, że Rumunia, dysponująca własnym przemysłem stoczniowym, wymaga by był on zaangażowany w przypadku zakupów okrętów dla rodzimej marynarki wojennej. Nie jednak jasne, jaki rodzaj umowy offsetowej zostałby zawarty, gdyby potwierdziły się informacje o zakupie tureckiego okrętu. Wcześniej anulowano m.in. przetarg na korwetę wielozadaniową, który wygrała francuska Naval Group. Powodem były nieporozumienia między Francuzami a stocznią w Konstancy, która miała uczestniczyć w budowie okrętów.
6 okrętów patrolowych klasy Hisar jest budowanych dla tureckiej marynarki wojennej (210,1 mln EUR za wyposażenie Hisar, 2025-01-05). TCG Akhisar (Akhisar – turecki okręt patrolowy, 2021-08-16) i TCG Kochisar zostały zwodowane przez ASFAT 23 września 2023, zaledwie 17 miesięcy po pierwszym cięciu blach. Obecnie czekają one na zakończenie prób odbiorczych.
Zadania przewidziane dla okrętów klasy Hisar obejmują wywiad, obserwację i rozpoznanie, akcje poszukiwawczo-ratownicze, zwalczanie terroryzmu i specjalne operacje morskie. Jednostki mają długość 99,56 m, zanurzenie 3,77 m i wyporność 2300 ton. Mogą osiągnąć maksymalną prędkość 24 w. i wykonywać długie patrole z prędkością 12 w. Uzbrojenie okrętów obejmuje działo główne kal. 76 mm i dwa karabiny maszynowe kal. 12,7 mm. Możliwe jest też wystrzeliwanie z nich przeciwokrętowych pocisków rakietowych Atmaca.