Wczoraj, 14 czerwca 2025 w Waszyngtonie odbyła się parada wojskowa. Zorganizowano ją z okazji 250. rocznicy powstania armii USA (250th Birthday of the US Army Grand Military Parade and Celebration). Dodatkowym pretekstem były 79. urodziny prezydenta Donalda Trumpa.
Koszt zorganizowania parady szacuje się na 25–45 mln USD. Była to pierwsza tak duża parada od 1991. By mogła się odbyć, wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa. Przygotowania trwały kilka tygodni.
W paradzie wzięło udział 6 tysięcy żołnierzy, a także czołgi i inne pojazdy wojskowe oraz dziesiątki samolotów i śmigłowców. Było wśród nich 6 czołgów M1A1 Abrams, 2 czołgi Sherman z czasów II wojny światowej, 8 śmigłowców CH-47 Chinook, 18 śmigłowców UH-60 Black Hawk i 4 samoloty P-51 Mustang z czasów II wojny światowej.
Parada odbyła się wzdłuż National Mall. Obserwowało ją tysiące widzów. Donald i Melania Trump weszli na scenę przy dźwiękach Hail to the Chief i salucie z 21 strzałów. Towarzyszyli im wiceprezydent JD Vance i jego żona Usha oraz sekretarz obrony Pete Hegseth.
Parada wywołała spolaryzowaną reakcję Amerykanów. 40% poparło ją jako symbol patriotyzmu, ale 60% potępiło za wysokie koszty i skojarzenia z reżimami autorytarnymi. Krytykowana była także militaryzacja polityki. Pojawiły się protesty pod hasłem No Kings,krytykującenadużywanie uprawnień przez Donalda Trumpa jako szefa administracji. .
Sam Trump bronił parady. – Każdy inny kraj świętuje swoje zwycięstwa – powiedział w przemówieniu. Najwyższy czas, aby Ameryka też to zrobiła.
Armia Stanów Zjednoczonych została utworzona 14 czerwca 1775 przez Drugi Kongres Kontynentalny, nieco ponad rok przed podpisaniem Deklaracji Niepodległości. Początkowo nazywano ją Armią Kontynentalną. Jej pierwszym dowódcą został George Washington.