Podczas Petersburskiego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego (PMEF) prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin spotkał się z przedstawicielami światowych agencji informacyjnych. W ciągu 2 godzin przedstawił im ocenę sytuacji Rosji w środowisku międzynarodowym. Stwierdził m.in., że Rosja jest przeciwna wszelkim wojnom handlowym i ograniczeniom. - Moskwa jest za przestrzeganiem zasad światowego handlu – powiedział.
Putin wypowiedział się o kluczowych aspektach sytuacji międzynarodowej. W odniesieniu do konfliktu izraelsko-irańskiego stwierdził, że podziemne fabryki w Iranie nadal istnieją i nic im się nie stało. – Rosja zawarła z Izraelem porozumienie w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa rosyjskim specjalistom, którzy budują elektrownię jądrową w Iranie. Jest ich tam około 200 – poinformował.
Rosja staje się zauważalnym partnerem dla Chin. – Mamy 200 mld USD chińskich inwestycji – stwierdził Putin Rosja i Chiny przeprowadzą w tym roku wspólne ćwiczenia wojskowe. Nawiasem mówiąc, Rosja jest niekwestionowanym liderem w dziedzinie ciężkich śmigłowców, używa ich nawet ONZ.
Rosyjski prezydent odniósł się też do niektórych aspektów wojny na Ukrainie. – Niemcy nie będą mogły pośredniczyć w rozwiązaniu konfliktu, ponieważ są w niego zaangażowane. Rosja w niektórych przypadkach uważa Niemcy za wspólnika działań wojennych na Ukrainie – ocenił Putin. Przekazanie rakiet Taurus Ukrainie nie wpłynie na przebieg Specjalnej Operacji Wojskowej [tak Rosjanie nazywają wojnę na Ukrainie], ale popsuje stosunki między Niemcami a Rosją.
Według Putina, NATO nie stanowi zagrożenia dla Rosji, ponieważ ta stale poprawia swoje możliwości militarne. Także Rosja nie zagraża Sojuszowi. – Zwiększanie wydatków obronnych państw NATO do 5% PKB nie ma w tej sytuacji sensu – ocenił rosyjski prezydent.