Sekretarz stanu MON Cezary Tomczyk podczas spotkania w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych podpisał cztery umowy i jedno porozumienie dotyczące wdrażania do Sił Zbrojnych RP bezzałogowych systemów uzbrojenia. Jeszcze w tym roku MON zamierza przeznaczyć zakup bezzałogowców 200 mln PLN a z czasem możliwe będzie podwojenie tej kwoty w przypadku gotowości polskiego przemysłu do realizacji dostaw. Połowa tej kwoty będzie przeznaczona na systemy szkoleniowe.
Podpisane dokumenty dotyczą doskonalenia taktyk, technik i procedur użycia bezzałogowych systemów uzbrojenia. W zakres prac wejdzie projektowanie, produkcja, testy, badania, eksploatacja, wsparcie techniczne i merytoryczne, a także inne działania. Dzięki podpisanym dokumentom możliwe będzie przetestowanie ok. 90 typów jednostek sprzętowych. Staną się one podstawą do wypracowania najbardziej optymalnych rozwiązań na przyszłość i definiowania wymagań. Testy odbywać się będą w 9 wytypowanych jednostkach. Pierwszy sprzęt w wyniku tej inicjatywy powinien zacząć trafiać w ręce żołnierzy Sił Zbrojnych RP na przełomie września i października.
Ze strony Wojskowych Instytutów Badawczych dokumenty sygnowali ich dyrektorzy: płk dr inż. Paweł Sweklej - Dyrektor Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, dr hab. inż. Mirosław Kowalski- Dyrektor Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, dr hab. inż. Marcin Szczepaniak – Dyrektor Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej, dr inż. Bogusława Kota - Dyrektora Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii i płk dr inż. Michał Cermuga – Dyrektor Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej.
Działanie MON jest ukierunkowane w celu wprowadzenia kompleksowych zmian w Siłach Zbrojnych RP i nasycenia ich bezzałogowcami. W tym celu planowany jest odpowiedni cykl szkoleniowy. Ponadto MON chce uprościć procedury zakupowe, co ma zostać wprowadzone w procedowanej obecnie w parlamencie tzw. specustawie. Siły zbrojne uzyskają możliwość nabywania przetestowanych systemów bezzałogowych z pominięciem ustawy Prawo zamówień publicznych.
Bazując na doświadczeniach z wojny na Ukrainie na bazie ITWL utworzone zostanie tzw. Centrum Dronowe, odpowiedzialne za testy, rozwój i wdrażanie powietrznych, lądowych i pływających bezzałogowców. Ma ono łączyć instytuty wojskowe, Wojsko Polskie, przedsiębiorstwa i wyspecjalizowane jednostki. W efekcie ma dojść do nasycenia wojska mini-bezzałogowcami zdolnymi do rażenia ogniowego. Z czasem Centrum będzie włączone w tzw. poligony innowacji. Jest to plan zgodny z przyjętym na szczycie NATO w Hadze planem szybkiego wdrażania rozwiązań technicznych (Rapid Adoption Action Plan). Działania w tym zakresie będą realizowane pod kryptonimem Szerszeń.
Jak informuje MON, już obecnie trwa rozwój infrastruktury dla bezzałogowców i tworzone są laboratoria w wybranych jednostkach wojskowych (wojsk operacyjnych, specjalnych i WOT). Laboratoria mają odpowiadać za projektowanie, montaż, modyfikację i obsługę techniczną bezzałogowców. Wykorzystane mają zostać w tym obszarze technologie drugu 3D. W przyszłości wypracowane rozwiązania mają być rozszerzane na całe Siły Zbrojne RP. Wraz z bezzałogowcami wdrażane będą również technologie sztucznej inteligencji (Poszukiwania dostawców dla Tarczy Wschód, 2025-04-18).