FR negocjuje zakup francuskiego śmigłowcowca Mistral z pełnym wyposażeniem, ale rosyjskim uzbrojeniem i śmigłowcami. Już trzeci z zakupionych okrętów miałby być budowany w Rosji.
Według źródeł w rosyjskich kołach przemysłowych, FR negocjuje zakup francuskiego okrętu Mistral z wszystkimi systemami nawigacyjnymi i kierowania walką. Rosjanie chcą jednak, by śmigłowcowiec był uzbrojony w rodzime systemy bojowe oraz śmigłowce. - Już trzeci okręt ma powstać w naszej stoczni. Musimy otrzymać pełną dokumentację Mistrala - to nasz warunek, z którego nie zrezygnujemy w negocjacjach, powiedział jeden z ich uczestników. Wcześniej podobny warunek postawił rosyjski premier Władimir Putin (Mistral z technologiami albo wcale).
Przyjęcie na pokład Mistrala rosyjskich śmigłowców wymaga jego podwyższenia. Z kolei używanie okrętu w trudnych warunkach zimnej północy wymaga wzmocnienia jego kadłuba, dla zwiększenia odporności na napierający lód. Według Rosjan, nie są to jednak zmiany istotne dla konstrukcji okrętu. FR zamierza kupić 4 francuskie Mistrale.
Podobny punkt widzenia jak Rosjanie prezentują Francuzi. Według nich, jest rzeczą normalną, że kraje kupujące dziś okręty przystosowują je do własnych wymagań i wyposażają w rodzime systemy bojowe. Odbiorcy mają prawo do zastosowania swych sekretnych systemów - powiedział jeden z przedstawicieli strony francuskiej.
Rosyjscy producenci liczą na sprzedaż WMF kilkudziesięciu śmigłowców, które miałyby bazować na pokładach Mistrali. W grę wchodzą zmodernizowane Ka-27M i Ka-226, a nawet uderzeniowe Ka-52. Według źródeł przemysłowych, tych pierwszych potrzeba ok. 70, a sumie WMF powinna kupić nawet setkę nowych śmigłowców. W obecnej wersji Mistral może przewozić 16 śmigłowców. Na pokładzie mieści się ich 6.
Póki co, nie są jasne losy negocjacji. Wielu partnerów Francji z NATO uważa, że sprzedaż Rosji nowoczesnych okrętów z pełnym, nowoczesnym wyposażeniem jest błędem. FR jest bowiem nadal przez nich traktowana jako potencjalny przeciwnik.