Kostiantyn Miłewskyj, pełniący obowiązki szefa departamentu ds. koordynacji służby cudzoziemców w Siłach Zbrojnych Ukrainy (ZSU), w wypowiedzi dla portalu Hromandske.ua poinformował o rosnącej liczbie zagranicznych ochotników w ukraińskiej armii. Do tej pory to wojsk lądowych ZSU dołączyć miało ponad 8 tys. zagranicznych ochotników.
Jak powiedział Miłewskyj, na początku pełnoskalowej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę do ZSU dołączało miesięcznie ok. 100-150 zagranicznych ochotników. Obecnie liczba ta wzrosła do ok. 600. W ZSU służyć mają ochotnicy z 72 państw, z których ok. 40% stanowią osoby z Ameryki Południowej. Oznacza to, że udział procentowy cudzoziemców w ZSU rośnie i jest prawdopodobnie dwukrotnie większa niż limit dla całych sił zbrojnych.
Służba odbywa się na podstawie kontraktów, które są podpisywane z Legionem Międzynarodowymi lub innymi jednostkami ZSU. Wcześniej mogły być rozwiązywane w dowolnym momencie, a obecnie nie wcześniej niż po 6 miesiącach nieprzerwanej służby. Cudzoziemcy są cennym uzupełnieniem dla ukraińskiej armii z powodu poważnych problemów z mobilizacją własnych obywateli i uzupełnianiem strat w jednostkach (43 tysiące zabitych żołnierzy ukraińskich?, 2024-12-08).