Zdjęcia satelitarne ujawniają, że w obwodzie kaliningradzkim, na południe od Czerniachowska, ok. 25 km od granicy z Polską (54°33'49"N, 21°49'43"E), Rosja buduje zespół anten o średnicy 1,6 km. To kolisty układ antenowy (ang. CDAA) używany do wykrywania i lokalizacji sygnałów radiowych. Może być też wykorzystywany do nawiązywania łączności z zanurzonymi okrętami podwodnymi, śledzenia satelitów lub radionawigacji.
Ten typ anteny został opracowany przez niemieckich naukowców podczas II wojny światowej, ale zyskał szczególną popularność w okresie zimnej wojny (w ZSRS powstało co najmniej 30 anten Krug budowanych na podstawie rozwiązań niemieckich). Typowe CDAA mają rozmiar do kilkuset metrów. Największa znana dotąd ma 410 m i znajduje się w Niemczech, niedaleko Augsburga.
Układy CDAA składają się z centralnej struktury otoczonej pierścieniem anten. Rozmiar okręgu jest dostosowany do częstotliwość fal, jakie mają być odbierane. Dlatego niektóre CDAA mają wiele okręgów anten, co pozwala im działać w zakresie częstotliwości od kilku do ok. 30 MHz.
Budowa CDAA w obwodzie kaliningradzkim rozpoczęła się w marcu 2023 od wycinki lasu i połączenia terenu drogami. Do tej pory powstało siedem pierścieni. Instalacja jest otoczona ogrodzeniem typowym dla obiektów wojskowych. Biorąc pod uwagę tempo budowy, jej ukończenie zajmie prawdopodobnie jeszcze kilka lat.
Analitycy szacują, że zasięg anteny powstającej w obwodzie kaliningradzkim może przekraczać 7 tys. km. Biorąc pod uwagę tak duży zasięg, nie jest jasne, dlaczego CDAA została umieszczona tak blisko granicy z Polską – państwem NATO. W przypadku konfliktu zbrojnego będzie mogła bowiem zostać szybko zniszczona nawet z wykorzystaniem konwencjonalnej artylerii.