Niemiecka korporacja Rheinmetall Defence zaprezentowała 40-mm pneumatyczny miotacz pocisków niezabijających PASCAL o zasięgu do pół kilometra. Przeznaczony jest dla oddziałów prewencji policji, ale również dla wojska.
Wzrost zaangażowania armii w operacje wojskowe inne, niż wojna (MOOTW, na przykład misje stabilizacyjne) i coraz częstsze wykorzystywanie żołnierzy do wykonywania zadań podobnych do policyjnych (jak na przykład kontrolowanie tłumu), wymusiło potrzebę wprowadzania do wojskowych arsenałów, obok typowego uzbrojenia również innych środków, w tym niezabijających. Najczęściej w tym celu używane są pałki, miotacze gazu, granatniki jedno- i wielostrzałowe (często rewolwerowe) kalibru 37/38 i 40 mm, strzelby gładkolufowe z amunicją specjalną lub mocowane na lufach karabinów i karabinków nasadki do wystrzeliwania gumowych lub drewnianych pocisków, jak również miotaczy wody. Ich wspólną wadą jest niewielki zasięg.
Specjaliści z Rheinmetall Waffe Munition dostrzegli lukę rynkową, którą jest brak przewoźnego, szybkostrzelnego urządzenia do miotania amunicji obezwładniającej i drażniącej na dystansach do pół kilometra. Dodatkowo zauważyli, że tego rodzaju konstrukcja byłaby w stanie strzelać również pociskami oświetlającymi (w świetle widzialnym i podczerwieni), dymnymi, pozoracyjnymi (fałszywe cele), jak również burzącymi (z zapalnikami czasowymi z nastawianym opóźnieniem detonacji).
W ten sposób w lipcu 2009 narodziła się koncepcja pneumatycznego miotacza PASCAL, który ma charakteryzować się szybkostrzelnością na poziomie 60 strz./min., płaską trajektorią lotu, zasięgiem od 25 do 500 metrów (do celów pojedynczych i obiektowych), jak również regulowaną i zależną od dystansu do trafianego obiektu prędkością wylotową w zakresie od 20 do 150 m/s. W tym ostatnim przypadku chodzi o to, aby podczas wykorzystywania pocisków obezwładniających, niezależnie od odległości do celu, gumowa amunicja zawsze uderzała go z podobną energią kinetyczną, nie powodującą trwałego okaleczenia, a jednocześnie zachowującą odpowiednią zdolność oddziaływania. Dlatego pociski miotane są za pomocą sprężonego powietrza, którego dawkę można precyzyjnie dozować, a tym samym regulować prędkość wylotową.
Niemcy przyjęli kaliber 40 mm, taki sam, jak typowych granatników, jednak same pociski są znacznie dłuższe i mierzą 165 mm. Choć producent określa amunicję jako 40 mm x 165 to jednak taki sposób zapisu może wprowadzać w błąd, jako, że nie ma w tym przypadku naboju składającego się z pocisku i łuski z materiałem miotającym, a jedynie sam pocisk wyrzucany pod określonym ciśnieniem z lufy. Wstępnie przygotowano również rodzinę amunicji składającą się z pocisków: obezwładniającego (gumowego) stabilizowanego brzechwowo, jak również stabilizowanych obrotowo (lufa jest gwintowana) drażniącego (z 10 pojemnikami z gazem obezwładniającym) oraz burzącego.
Zdjęcia i rysunki: Rheinmetall Waffe Munition