Wczoraj rozpoczęło działalność wielonarodowe dowództwo lotnicze, koordynujące aktywność samolotów transportowych Belgii, Holandii, Francji i Niemiec.
European Air Transport Command (EATC), z siedzibą w holenderskiej bazie Eindhoven, to kolejna już instytucja, koordynująca wykorzystanie europejskich samolotów transportowych. Pierwsza, European Airlift Co-ordination Cell (EACC), powstała w 2001. Trzy lata później została przekształcona w European Airlift Centre (EAC).
Powstanie obecnego dowództwa zostało przesądzone w 2006, między przywódcami Francji i Niemiec. W porównaniu do wcześniejszych instytucji, EATC ma zdecydowanie większe prerogatywy. Podlega mu również mniej państw. Na razie są to Belgia, Holandia, Francja i Niemcy. Zainteresowanie przystąpieniem do europejskiej struktury wyraziły również Hiszpania i Luksemburg.
Dowództwo będzie miało pod swoją operacyjną kontrolą 218 samolotów, w tym 135 C-160 Transall, 29 C-130 Hercules, 19 CASA 235, a także mniejsze liczby tankowców powietrznych, samolotów łącznikowych i dyspozycyjnych.
Celem instytucji jest lepsza koordynacja i bardziej efektywne wykorzystanie posiadanych samolotów. EATC jest również odpowiedzialne za tworzenie wspólnej doktryny wykorzystywania lotnictwa transportowego, unifikację, szkolenie i zaopatrywanie maszyn.
W przyszłości dowództwu będą podlegały wszystkie, europejskie Airbusy 400M. W instytucji pracować będzie ok. 200 osób, w tym 65 z rozwiązanego wkrótce niemieckiego Lufttransportkommando.