Niedaleko Odessy rozbił się śmigłowiec Ka-26 kompanii Nikołajew-Aero. Zginęły 2 osoby.
Do tragedii doszło o 12:45 czasu lokalnego między wioskami Polieznoje i Głubokij Jar w Rejonie Wielikomichajłowskim. Śmigłowiec Ka-26 należący do kompanii Nikołajew-Aero wykonywał lot na rzecz zarządu rurociągów gazowych Prikarpattransgaz. Na jego pokładzie znajdował się 35-letni pilot i 46-letni pracownik NAK Nieftiegaz Ukrainy i GK Ukrtransgaz. Wykonywał on planowy oblot rurociągu Ananiew - Tiraspol - Izmaił, który niedawno był remontowany.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy było oderwanie łopaty jednego z współosiowych wirników śmigłowca. Jednostki lokalnej straży pożarnej ugasiły pożar wraku o 13:15.
Kompania Nikołajew-Aero świadczy różnego rodzaju usługi lotnicze. Dysponuje 24 samolotami An-2 i 20 (19) śmigłowcami Ka-26.
Niedawno, 5 lipca inny Ka-26 rozbił się podczas startu z lądowiska koło wioski Bogdanowka Kachowskiego. Śmigłowiec kompanii Herson awia, który miał opylać pobliskie pola, zaczepił wówczas o linię wysokiego napięcia. Pilot z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.