Grecki minister obrony, poinformował, że w ramach redukcji wydatków wojskowych, budżety wojsk lądowych w ciągu najbliższych 15 lat mogą zostać obniżone z łącznie 25, do 10 mld Euro.
Jeszcze w 2009, po kilku latach wzrostu, budżet greckiego ministerstwa obrony osiągnął wartość 6,24 mld Euro (zobacz: Nieuniknione, greckie cięcia). W bieżącym roku miał zostać zmniejszony o 6%. Ze względu na załamanie kasy państwa, redukcja była o wiele większa i wyniosła 1,1 mld Euro. W 2011 budżet resortu obrony straci kolejne 1,4 mld Euro. Oznacza to, że Grecy wydadzą na armię jedynie ok. 3,8 mld Euro, co przekłada się na nie notowany w Europie, prawie 40-procentowy spadek.
Ze względu na konieczność realizowania - nawet w ograniczonym stopniu - większości z podpisanych już kontraktów, gros cięć musi dotyczyć wydatków bieżących i tych rodzajów sił zbrojnych, których modernizacja techniczna była najmniej zaawansowana.
Grecja była jednym z największym importerów uzbrojenia w ciągu ostatnich lat (zobacz: Irak największym importerem uzbrojenia), a zamówienia, podpisane lub negocjowane, koncentrowały się wokół wojsk lotniczych i marynarki wojennej. Wojska lądowe zakupiły w ostatniej dekadzie m.in. 170 nowoczesnych Leopardów 2A6 HEL, jednak nie zdążono zainicjować procesu wielu innych zakupów, w tym bojowych wozów piechoty (zobacz: Grecja rezygnuje z BMP-3).
Wszystko wskazuje na to, że to właśnie na wojska lądowe spadną największe redukcje. Minister Evangelos Venizelos ujawnił wczoraj, że rząd planuje stopniowe zmniejszanie budżetu tego rodzaju sił zbrojnych tak, by w ciągu najbliższych 15 lat łączne wydatki osiągnęły jedynie 10 mld, zamiast planowanych 25 mld Euro...
Szef resortu dał do zrozumienia, że będzie to oznaczać istotne zmiany strukturalne. Obecnie wojska lądowe liczą nieco ponad 100 tys. żołnierzy (całość sił zbrojnych - 177 tys.). Na czas wojny liczba ta zwiększy się wielokrotnie. Część analityków szacuje, że możliwym jest zmobilizowanie nawet 1,5 mln żołnierzy. Przy 2,5-krotnym zmniejszeniu wydatków, wartości te prawdopodobnie będą musiały zostać poważnie ograniczone.
Szczegółowy plan zmian powinien zostać stworzony i przedstawiony do końca bieżącego roku.