Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Katastrofa Beecha

Lotnictwo cywilne, 18 grudnia 2010

2 osoby zginęły w katastrofie dwusilnikowego B60 Duke w Kolorado. Mieli po ok. 70 lat.

Samolot Beech B60 Duke wystartował przedwczoraj o 8:30 z Brownwood Regional Airport w Teksasie. O 11:35 wylądował w Pueblo dla uzupełnienia paliwa. Dalej leciał do Eagle County. Lot odbywał się w fatalnych warunkach atmosferycznych. Samolot rozbił się w górach Red and White w pobliżu Eagle County, ok. 5 km od Edwards w Kolorado. Ostatni kontakt radiowy z wieżą Eagle County Regional Airport zanotowano o 16:30.

W poszukiwaniach brało udział ok. 40 ludzi. Załoga śmigłowca OS-58 Colorado Army National Guard odnalazła wrak wczoraj rano ok. 7:00. Samolot rozbił się o zbocze góry na wysokości ok. 3,3 km npm. Naziemne ekipy ratownicze dotarły tam dopiero o 10:20.

Rozbity samolot, 6-miejscowy, dwusilnikowy Beech B60 Duke (zdjęcie: Mark Abbott), nr rej. N571M, nr ser. P-534, wyprodukowany w 1973, był własnością 67-letniego Bartona Harrisa z Brownwood w Teksasie. To on i jego 73-letni znajomy, Jerry Hoggatt z Pelham w Alabamie, byli ofiarami katastrofy. Obaj lecieli na wakacje do Buttermilk Ski Resort. Harris był doświadczonym pilotem. 12 lat służył w lotnictwie US Navy, przez 3 lata brał udział w wojnie w Wietnamie.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.