W miniony piątek w Stalowej Woli odbył się pokaz oferowanych przez HSW systemów artylerii: 155-mm armatohaubicy Krab, 122-mm wyrzutni WR-40 Langusta i 120-mm wieżowego moździerza Rak na podwoziu Rosomaka.
Na prezentacji statycznej w halach Huty Stalowa Wola (HSW), obok sprzętu produkowanego przez zakład, pokazano również inne produkty polskiego przemysłu zbrojeniowego, oferowane przez WB Electronics, WZM, ZM Mesko i Bumar Łabędy. Piątkowa impreza miała na celu promocję rodzimego uzbrojenia dla zaproszonych zagranicznych gości, m.in. z Azji i państw Europy Wschodniej.
Zaprezentowano 155-mm samobieżną armatohaubicę Krab oraz inne elementy dywizjonowego modułu ogniowego Regina, który według obecnych planów ma być przekazany armii w 2012. Należą do niego wóz dowódczo-sztabowy WDSz (proponowany, obok wozu dowódczego WD, jako pojazd dowodzenia baterii i plutonu ogniowego), wóz amunicyjny WA (na bazie samochodu Jelcz P662D.43 z dwuosobową opancerzoną kabiną i samozaładowczym systemem hakowym dla kontenera flat-rack do przewozu amunicji w pojemnikach), jak również warsztat remontu uzbrojenia i elektroniki WRUE (na podwoziu Jelcza P662D.35 z czteroosobową opancerzoną kabiną i 20-stopowym kontenerem warsztatowym 1C o zabudowie modułowej).
Ponadto HSW zaprezentowała wyrzutnię rakietową WR-40 Langusta (na podwoziu samochodu ciężarowego Jelcz P662D.350-M27 z 6-osobową opancerzoną kabiną), Platformę Minowania Narzutowego na podwoziu kołowym, 120-mm moździerz ciągniony i 35-mm armatę automatyczną produkowaną w HSW na licencji Oerlikon Contraves (obecnie Rheinmetall Air Defence) wykorzystywaną m.in. w samobieżnym przeciwlotniczym zestawie artyleryjskim Loara oraz rozwijanym obecnie przez WAT, CNPEP Radwar i OBRSM Tarnów w ramach projektu celowego Zdalnie Sterowanym Systemie Przeciwlotniczym kal. 35 mm (ZSSP-35).
Bumar Łabędy pokazał jeden z prototypów czołgu PT-91M, zaś WZM Rosomaka w odmianie afgańskiej, dopancerzonego, z kamerami obserwacyjnymi na burtach i pomalowanego w barwę piaskową. Ciekawostką było wnętrze z 6 siedzeniami dla desantu - 2 siedziska znajdujące się najbliżej kosza wieży zostały usunięte. Taka konfiguracja pozwala na przewożenie większej liczby sprzętu wewnątrz i wydaje się być w przyszłości docelowa dla reszty pojazdów. Mesko, obok przeciwpancernego zestawu rakietowego Spike-LR, wystawiło również przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Grom.
Nowością pokazaną przez Fabrykę Produkcji Specjalnej Bolechowo była makieta 122,4-mm pocisku rakietowego Fenix Plus, rozwijanego ze środków własnych. FPS produkuje niekierowane pociski rakietowe Fenix-Z (M21FK) do wyrzutni BM21/RM70 i WR-40 z głowicami odłamkowo-burzącymi SPALL (ze zwiększonym działaniem odłamkowym, o zasięgu do 42 km) i kasetowymi Hesyt (z podpociskami kumulacyjno-odłamkowymi GKO, o zasięgu do 30 km). Są one dostarczane do Wojska Polskiego od ponad dekady.
Obecnie FPS zamierza rozszerzyć ofertę o nowy rodzaj pocisku dalekiego zasięgu ponad 50 km. Ma być on wyposażony w nowego rodzaju głowicę odłamkowo-burzącą i - co ważniejsze - zapalnik zbliżeniowy. Takiej konstrukcji, poza Republiką Południowej Afryki, nie oferuje obecnie na świecie nikt. Fenix Plus ma uzyskiwać efekt rażenia podobny do głowicy kasetowej, jednak nadal uznawany jest za broń konwencjonalną w ramach Konwencji CCW i Konwencji o Amunicji Kasetowej z 2008. Co prawda Polska nie podpisała tej ostatniej, jednak nie jest pewne, czy w przyszłości stanowisko rządu nie ulegnie zmianie. O ile głowica i zapalnik rozwijane są w ramach projektu celowego, o tyle integracja tych rozwiązań w pocisku dalekiego zasięgu jest własnym pomysłem FPS, który będzie zaoferowany jako propozycja dla Wojska Polskiego.
Po zakończeniu pokazu statycznego goście zostali przewiezieni na znajdujący się w pobliżu poligon Ośrodka Badań Dynamicznych WITU, gdzie mieli okazję obserwować strzelania z 155-mm armatohaubicy Krab i 122-mm wyrzutni npr WB-40 do celów odległych o 17,5 km, jak również prowadzenia ognia na wprost do kulochwytu z samobieżnego moździerza wieżowego MSK-HSW (Rak) na podwoziu nieznacznie zmodyfikowanego (m.in. przez dodatkowe usztywnienie dwóch tylnych osi pojazdu) KTO Rosomak.
Uczestniczący w pokazie mieli możliwość obserwowania celów w czasie rzeczywistym ze stanowiska prowadzenia ognia, co umożliwił krążący nad poligonem rozpoznawczy bsl FlyEye rozwijany przez FlyTronic, spółkę z Gliwic należącą do WB Electronics (patrz Seryjne FlyEye dostarczone, 2010-12-11). Oddano 3 strzały z Kraba (rozgrzewający lufę i 2 mierzone, przy wykorzystaniu amunicji ćwiczebnej Assegai XM2000A3 HE SUB Base Bleed, produkowanej przez Denel Naschem/RDM) oraz 5 z Raka. Niska temperatura przeszkodziła nieco w odpaleniach pocisków rakietowych z wyrzutni Langusta - zamiast dwóch rakiet testowych oraz salwy czteropociskowej, oddano jedynie trzy strzały.