Pentagon przedstawił propozycję budżetu resortu na 2012. Zakłada on wydanie 671 mld USD. Podstawowy preliminarz ma wynieść 553 mld. Wydatki na operacje zagraniczne zostaną zredukowane do 118 mld.
Całkowite wydatki wojskowe USA zawierają w sobie podstawowy budżet Pentagonu, dodatkowe sumy na misje zagraniczne oraz kwoty innych resortów, głównie energetyki i zdrowia. Ten pierwszy odpowiedzialny jest m.in. za program nuklearny, co pochłania rocznie mniej niż 20 mld USD. Drugi dofinansowuje m.in. opiekę nad weteranami. Do tego należy dodać część wydatków NASA, której budżet wynosi obecnie 19 mld USD. Łącznie, w ciągu ostatnich lat te zsumowane wydatki mieściły się w granicach 700-770 mld USD.
Całość wysiłku finansowego w dziedzinie obronności USA należałoby dodatkowo zwiększyć o część niemal 40-miliardowego budżetu departamentu bezpieczeństwa krajowego oraz sumy, wydawane przez departament stanu na zbrojną ochronę, np. w Iraku. Daje to łącznie kwotę oscylującą wokół 5% PKB...
Budżet Pentagonu na 2010 wyniósł 691 mld USD, z czego 528 mld to wydatki podstawowe, a 163 mld pochłonęło finansowanie operacji zagranicznych, głównie w Iraku i Afganistanie.
Rządowy projekt na rozpoczęty 1 października 2010 bieżący rok finansowy, zakłada zwiększenie całkowitej kwoty do 708,2 mld USD, w tym 548,9 mld budżetu podstawowego i 159,3 na operacje zagraniczne. Ze względu na brak przyjęcia budżetu przez parlament, obowiązuje prowizorium, zmniejszające wydatki podstawowe do 526 mld USD, przy zachowaniu w niemal niezmienionej formie finansowania działań wojennych (zobacz: Szkodliwe prowizorium). Jeżeli budżet zostanie ostatecznie przyjęty, prawdopodobnie zostanie zmniejszony o ok. 10 mld USD, wobec projektu opiewającego łącznie na 708 mld USD (zobacz: Mniejszy budżet Pentagonu).
Wielkość budżetu na 2012 była jedynie obiektem domysłów. Szacowano, że będzie on mniejszy, niż tegoroczny. Projekt Pentagonu okazał się jednak bardziej bezkompromisowy, niż przypuszczała większość specjalistów.
Resort domaga się jedynie 670,9 mld USD, w tym 553,1 budżetu podstawowego i 117,8 mld na wydatki zagraniczne. Oznacza to 3,6-procentowy wzrost wydatków podstawowych, w stosunku do obecnie realizowanego prowizorium (po uwzględnieniu inflacji) i utrzymanie poziomu wydatków, w stosunku do nie przyjętego jeszcze projektu na 2011.
Istotne oszczędności - 20 mld USD w stosunku do budżetu na 2010, prawie 16 mld w stosunku do prowizorium i ponad 37 mld odnośnie projektu na 2011 - osiągnięto dzięki redukcji kwot na operacje zagraniczne.
W 2012 będzie bowiem pierwszym, w którym USA nie będą utrzymywać w Iraku znaczącej obecności wojskowej. Jednocześnie prezydent Barack Obama założył niewielkie obniżenie wydatków na działania w Afganistanie.
Częścią projektu budżetu na FY 2012, jest przybliżona wartość wydatków na cztery kolejne lata do FY2016 włącznie. Odzwierciedlają one ogłoszony na początku roku przez sekretarza obrony, Roberta Gatesa, plan zmniejszenia kwot, przeznaczanych na podstawowy budżet Pentagonu (zobacz: 78 mld USD).
W porównaniu do projektu budżetu na 2011, nowy zakłada wzrost wydatków niemal wyłącznie dla zrównoważenia inflacji. W kolejnych latach mają one wynieść: w 2012 - 553 mld USD, 2013 - 571 mld (co da jeszcze 1% wzrostu ponad poziom inflacji), 2014 - 586 (0,5%), 2015 - 598 mld (0%) i w 2016 - 611 mld USD (0%).
Ze względu na konieczność rewaloryzowania pensji oraz wzrost wydatków socjalnych, przy tak skonstruowanych budżetach, zagrożone jest realizowanie programów rozwoju i zakupów nowoczesnego uzbrojenia. Wspomniany już plan sekretarza Gatesa gwarantuje przesunięcia środków finansowych wewnątrz resortu, dla zwiększenia kwot na wydatki majątkowe, jednak nieuniknione będzie zmniejszenie liczby nie tylko pracowników cywilnych i zewnętrznych kontraktorów, ale również żołnierzy.
W latach 2015-2016 liczba etatów w US Army powinna zmniejszyć się 27 tys., a w korpusie piechoty morskiej o kolejne 15-20 tys. Będą to pierwsze redukcje liczebności sił zbrojnych od lat 1990.