Według amerykańskiej prasy ok. 180 starszych wersji F-15 (A-D) może zostać wycofanych ze służby. Powodem jest osłabienie podłużnic kadłuba.
Po tym, jak 2 listopada w czasie pozorowanej walki powietrznej rozbił się należący do Air National Guard (ANG) samolot F-15 C, wprowadzono zakaz lotów niebojowych dla wszystkich samolotów tego typu (zobacz: Zakaz lotów F-15). Późnie zakaz cofnięto w odniesieniu do samolotów młodszych wersji, operujących w Iraku i Afganistanie, by ostatecznie ponownie zakazać lotów ćwiczebnych na wszystkich F-15 (zobacz: USAF odwiesiły loty części F-15, Loty F-15 USAF znowu zawieszone).
Powodem są wyniki inspekcji struktur kadłuba wszystkich 666 samolotów amerykańskich wojsk lotniczych. Wykryto osłabienie podłużnic kadłuba w 9 samolotach (cztery podłużnice biegną przez cały centropłat, zapewniając sztywność w czasie manewrów z dużymi przeciążeniami), co dyskwalifikuje samoloty z normalnej służby. Nie ma na razie jasności, czy są to wady strukturalne, czy wynikające z wieku konkretnych płatowców i zmęczenia wytrzymałościowego materiału. Wiadomo, że problem nie dotyczy nowszych F-15E.
Według wysokiego rangą oficera USAF w przypadku potwierdzenia się informacji o wadzie struktur dźwigarów, do służby nie powróci aż 180 najstarszych samolotów.
Może to być argumentem dla wojsk lotniczych, domagających się większych dostaw F-22 Raptor. USA chciało zakupu 381 samolotów tego typu, Pentagon - z powodów finansowych - zaaprobował plan pozyskania jedynie 183 F-22.