W ubiegłym roku izraelski Elbit Systems zanotował obrót w wysokości 2,67 mld USD, o 5,7% niższy niż rok wcześniej. Powodem były mniejsze zamówienia zagraniczne.

Obroty w 2009 osiągnęły wartość 2,83 mld USD. Ubiegłoroczny spadek przychodów spowodowany był głównie zmniejszeniem eksportu, głównie w grupie wyposażenia wojsk lądowych oraz systemów C4ISR.
Po pierwsze, w kwietniu 2010 izraelska IMI zakończyła dostawy ostatnich ze 170 czołgów tureckich M60A1, zmodernizowanych do wariantu M60T. Elbit był jednym z poddostawców w kontrakcie o wartości 687,5 mln USD.
Po drugie, zmniejszyła się liczba modernizowanych bwp Bradley. Amerykańskie zakłady Elbitu są dostawcą kilku urządzeń wyposażenia pokładowego, a ich wyniki finansowe zależą w bezpośredni sposób od corocznych zamówień US Army. W 2010 były one mniejsze, niż rok wcześniej.

Wreszcie, zanotowano zdecydowanie mniejsze obroty, związane z wydłużeniem okresu prac badawczo-rozwojowych i opóźnieniem dostaw bsl Watchkeeper WK450 dla Wielkiej Brytanii.
Mimo tego Elbit utrzymuje niespodziewanie wysokie zyski całkowite. Dwa lata temu wyniosły one przed 849,5 mln USD. W ubiegłym zmniejszyły się nieznacznie, do 797,9 mln USD. Można oczekiwać, że zysk netto zamknie się ostatecznie kwotą ok. 200 mln USD.