14 stycznia Indie wystosowały zapytanie ofertowe do Singapore Technologies i BAE Systems dotyczące zakupu 145 lekkich haubic ciągnionych kalibru 155 mm.
Jest to element programu modernizacji artylerii wojsk lądowych Indii, zmierzających do oparcia się na haubicoarmatach kalibru 155 mm. Do 2020-2025 Indie mają pozyskać 3600 haubic o długości lufy 52 kalibrów, w odmianach holowanych i samobieżnych - na podwoziach kołowych i gąsienicowych. Ich uzupełnieniem mają być polowe wyrzutnie rakietowe i lekkie, krótkolufowe haubice kalibru 155 mm, przeznaczone do działań w terenach górskich.
W nowej, nuklearnej doktrynie wojskowej Indii, artyleria polowa zajmuje bardzo ważne miejsce. Świadczy o tym m.in. zorganizowanie dwóch dywizji artylerii (istnieje również 15 samodzielnych brygad), które obok zadań wsparcia wojsk lądowych mają odegrać kluczową rolę w ewentualnym obezwładnianiu pakistańskich umocnień polowych i celów położonych w pasie nadgranicznym.
Impulsem do zmian były doświadczenia konfliktu w Kaszmirze, w okręgu Kargil, w 1999, kiedy do pokonania separatystów, wspieranych przez Pakistańczyków, walnie przyczyniły się zakupione 12 lat wcześniej 155-mm haubice Boforsa FH-77B o długości lufy 39 kalibrów.
Do tej pory próby modernizacji artylerii nie dały jednak większych rezultatów, głównie z przyczyn żółwiego tempa działania biurokracji wojskowej. Np. próby holowanych haubic 155-mm trwały od 2002 do 2006 i zakończyły się skasowaniem przetargu na 400 dział tego typu. Również nieudane okazały się wieloletnie zabiegi o pozyskanie systemów samobieżnych.
Obecnie trzon artylerii tworzą haubice FH-77B, sowieckie działa polowe M-46 kalibru 130 mm, M-46 zmodernizowane przez izraelskiego Soltama w oparciu o lufę haubicy kalibru 155mm/45, a także polowe wyrzutnie rakietowe (kalibrów 122-300 mm). Jako całkowicie nieperspektywiczne uznano haubice D-30 kalibru 122 mm, działa kalibru 105 mm i 130-mm działa samobieżne Catapult M-46.
W ciągu ostatnich miesięcy Indie rozpoczęły jednak ponownie planowy proces pozyskiwania nowego sprzętu. W maju 2007 wystosowały zapytania ofertowe do kilkudziesięciu producentów dział samobieżnych (na podwoziach kołowych i gąsienicowych), które mają zakończyć się zakupem pierwszej partii: 280 systemów artyleryjskich takich typów. Warunkiem jest przekazanie technologii i możliwość rozpoczęcia produkcji w Indiach.
Dopełnieniem tych planów jest wystosowanie 14 stycznia 2008 zapytania ofertowego dotyczącego 145 holowanych haubic kalibru 155mm/39. W tej sprawie Indie zwróciły się tylko do dwóch producentów: Singapore Technologies i BAE Systems.
Pierwszy z nich w 2005 certyfikował Singapore Light Weight Howitzer (SLWH) Pegasus, haubicę o masie 5,4 t, która może być przenoszona pod kadłubem śmigłowca CH-47D Chinook, a także wewnątrz samolotów rodziny C-130. Silnik Lombardini 9LD625-2 o mocy 28 KM pozwala na samodzielne pokonywanie małych dystansów z prędkością do 12 km/h.
Pegasus będzie musiał pokonać o wiele bardziej utytułowaną, klasyczną konstrukcję BAE Systems: haubicę M777, zdecydowanie najlżejszą w swojej klasie (4,1 t) i wybraną jako oręż przez US Marine Corps, US Army i wojska lądowe Kanady. Dotychczasowe zamówienia opiewają na prawie 700 egzemplarzy, a produkcja odbywa się w amerykańskich zakładach BAE Systems. Haubice zostały już wykorzystane bojowo w Afganistanie przez Kanadyjczyków (6 egz.).