Ćwiczenia systemu reagowania kryzysowego Epifaktor 2011, które odbywają się w Warszawie, to kolejny sprawdzian służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, które ma przygotować Polskę do Euro 2012.
Ćwiczenia Epifaktor odbywają w Warszawie od 21 do 25 maja z udziałem wszystkich służb państwowych, miejskich oraz ochotniczych odpowiadających za ochronę i bezpieczeństwo podczas imprez masowych. W ćwiczeniu biorą udział pododdziały wchodzące w skład systemu reagowania kryzysowego polskiej armii odpowiedzialne za rozpoznanie chemiczne i biologiczne, dekontaminację, polowa izba opatrunkowa (Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych-CRESZ), a także jednostki Państwowej Straży Pożarnej i ochotnicy OSP, policja, Biuro Operacji Antyterrorystycznych, jednostki PCK, Polska Agencja Atomistyki i jej agendy, jednostki reagowania kryzysowego miasta Warszawa i województwa mazowieckiego.
Ćwiczenie Epifaktor 2011 mają charakter międzynarodowy - polskie służby wspiera zespół 53 ratowników Gwardii Narodowej Stanu Illinois, którzy wchodzą w skład personelu Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych i wraz z wojskowymi przeciwchemikami, ratownikami i służbami medycznymi pracują podczas ćwiczeń. Obsadę CRESZ wspiera 10 kadetów Szkoły Podoficerskiej Służby medycznej WP z Łodzi.
Rozegrano kilka epizodów ćwiczenia, między innymi symulując skażenie samolotu rejsowego (21 maja na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie w części wydzielonej lotniska wojskowego) oraz incydent z użyciem materiałów radioaktywnych podczas meczu na stadionie warszawskiej Legii. Pozostałe epizody to dwa ćwiczenia sztabowe oraz konsultacje specjalistyczne między służbami oraz wizytacja siedziby CRESZ przy ulicy Radiowej w Warszawie przez szefa SGWP, gen Mieczysława Cieniucha, oraz dowódcę Gwardii Narodowej Stanu Illinois USA gen. dyw. Williama Enyarta. Połączony, międzynarodowy zespół kryzysowy złożony z poddziałów wojskowych oraz cywilnych ochotników PCK przeprowadził pokazowe ćwiczenie, którego elementy dzień wcześniej ćwiczono z udziałem setek ochotników na warszawskiej Legii. Ćwiczenie to zgromadziło około 1000 uczestników. Wśród nich kilkuset pozorantów, głównie podchorążych WAT i SGSP, a także obserwatorów analizujących przebieg treningu.
Wojskowe zespoły ratownicze charakteryzowały się dużą sprawnością i skutecznością. Jednostki dekontaminacyjne i medyczne PSP są predysponowane do operacji z mniejszą intensywnością działań. Jednak Państwowa Straż Pożarna oraz ochotnicze zespoły ratownictwa medycznego PCK (tych ostatnich jest w Polsce 23) mają tę przewagę, że jest ich więcej i są rozmieszczone w miarę równomiernie na terenie całego kraju. CRESZ jest jedno, nie ma podobnych jednostek w Polsce, a kompanie przeciwchemiczne w ramach jednostek wojskowych mają zadania związane głównie z ochroną potencjału armii. Pomimo swojej mobilności jest w zasadzie w stanie zabezpieczyć jedynie stolicę i jej okolice.
Zdjęcia: Janusz Walczak