Lekki, jednoosobowy samolot sportowo-turystyczny Carbon Cub, w odmianie do samodzielnego montażu, znalazł się na liście amerykańskich władz lotniczych FAA.
Fakt ten nie jest jednoznaczny z uzyskaniem formy certyfikatu lotniczego - samoloty do samodzielnego montażu budowane są na ryzyko właściciela - jednak potwierdza przynależność do klasy lekkich samolotów sportowych (LSA), o maksymalnej masie startowej do 600 kg. Potwierdza również, że do jego budowy przez użytkownika wymagane jest przynajmniej 51% czasu montażu. To z kolei pozwala na latanie bez zezwoleń.
Wpis łączył się również ze wstępną kontrolą techniczną, towarzyszącą procesowi badania etapów budowy Carbon Cuba. Powinien więc pośrednio zwiększyć sprzedaż zestawów.
Samolot jest trzecim modelem kompozytowej odmiany Piper Cuba J-3, maszyny wiekowej lecz cieszącej się w przeszłości ogromną popularnością. Powstała w latach 1980. spółka Cub Crafters oferowała najpierw remonty, modernizację i dostawy części do nie produkowanego już modelu, a potem nowe samoloty.
Przeznaczony do samodzielnego montażu samolot ma masę własną 380 lub 416 kg, w zależności od zastosowanego układu napędowego, co zostawia sporo zapasu do limitu 600 kg na paliwo, pilota i ewentualnie niewielki bagaż. Napęd stanowi lekki, 100-konny Continental O-200 lub większy ECi CC340 o mocy aż 180 KM, co dla samolotów tej klasy jest wyjątkowe i zapewnia właściwości krótkiego startu i lądowania (zobacz: Rozbieg - 6 metrów).
Nowoczesne tworzywa, z jakich wykonano samolot, pozwalają na zwiększenie maksymalnej masy startowej do 850 kg. W takim jednak wypadku pilot musi posiadać wymagane prawem, bardziej restrykcyjne licencje.
Za kompozytowe części należy jednak sporo zapłacić. Trzy zestawy - kadłuba, skrzydeł i wykończeniowy - kosztują łącznie 65 tys. USD. Do tego właściciel musi dokupić samodzielnie silnik z osprzętem, nie licząc ewentualnie bogatszego od fabrycznego wyposażenia awionicznego. Wszystko to daje w konsekwencji cenę, nieznacznie tylko mniejszą niż równie lekkie, ale dwumiejscowe i kompletne samoloty zza granicy (zobacz np.: Prezentacja Gobosh G-700X).