Na Alasce rozbił się samolotu Cessna 180. Zginęło 5 osób, w tym troje dzieci.
Do katastrofy doszło wczoraj o 10:14 kilkaset metrów od lotniska Birchwood w Chugiak, ok. 30 km na północ od Anchorage na Alasce. Samolot miał lecieć do Sedovii na Memorial Day. Rozbił się tuż po starcie i spłonął (zdjęcie: Bob Hallinen - Anchorage Daily News). Tory kolejowe, na które spadł - główna linia na Alasce, były zablokowane do 16:00.
W katastrofie zginął 46-letni pilot Lonn D. Greiner (na zdjęciu) - właściciel samolotu, jego 69-letnia matka Carolyn Greiner i troje dzieci: 13-letnia Glory, 11-letni Nathan i 10-letnia Grace. Wszyscy z Eagle River. Lonn był trenerem hokejowym, mechanikiem lotniczym i znanym społecznikiem - pomagał w budowie misji chrześcijańskiej w Rosji.
Rozbity samolot to Cessna 180 nr rej. N4955A, nr ser. 32352. Był zarejestrowany jako 4-miejscowy, ale mógł przewozić dwóch dorosłych i troje dzieci.