Izba Reprezentantów USA przyjęła projektu budżetu Pentagonu na 2012. Zakłada wydanie 690 mld USD, a więc nieznacznie więcej, niż chciał rząd.
Pierwotnie Biały Dom domagał się dla Pentagonu w 2012 jedynie 670,9 mld USD, co wynikało głównie z ograniczenia do 117,8 mld wydatków na operacje zagraniczne (zobacz: Pentagon chce mniej pieniędzy). Ostatecznie jednak suma ta wzrosła, do łącznie 689 mld, głównie ze względu na plany pozostawienia kontyngentu wojskowego w Iraku (zobacz: Amerykanie w Iraku po 2011?).
W czasie opracowywania budżetu resortu obrony w izbie reprezentantów, wprowadzono do projektu niewielkie poprawki. Zwiększono preliminarz o 1,1 mld USD, głównie pod kątem operacji zagranicznych. Nie poparto jednak wniosku o zabezpieczenie dodatkowych kwot na możliwość rozpoczęcia operacji lądowych w Libii. Jedynym wyjątkiem są akcje ratowania załóg samolotów, jeżeli doszłoby do ich zestrzelenia lub wypadku na terenach kontrolowanych przez siły Muamara Kaddafiego.
Projekt zakłada zwiększenie pensji o 1,6%. Przejdzie jeszcze długa drogę do momentu wejścia w życie. Możliwe są więc jeszcze bardzo istotne zmiany. Tym bardziej, że przyjęcie ogólnej wielkości budżetu nie oznacza zakończenia ustalania istotnych szczegółów, dotyczących przede wszystkim wielkości konkretnych zamówień wojskowych.