W katastrofie samolotu An-24 linii Angara zginęło 7 osób, a 25 zostało rannych. Samolot wodował po awarii i zapaleniu się jednego z silników.
Na pokładzie samolotu An-24RW linii Angara lecącego z Tomska do Surgutu znajdowało się 33 pasażerów (w tym niemowlę) i 4 członków załogi. Pół godziny po starcie, około 8:55 zapalił się jego lewy silnik. Samolot znajdował się wówczas na wysokości 6 km. Pilot wyłączył silnik i podjął decyzję o próbie awaryjnego lądowania na rzece Ob. Przy zetknięciu z wodą złamał się tył kadłuba, a samolot wpadł na mieliznę (zdjęcie: MCzS FR).
Samolot wylądował około kilometra od wioski Miedwiediewo, ok. 60 od Niżniewartowska. W katastrofie zginęło 7 osób. Rannych zostało 25 osób. Lecące samolotem niemowlę przeżyło.
Od 1962 wyprodukowano ok. 1100 An-24. Według Rosawiacji, w FR lata jeszcze 99 samolotów An-24, które mają wymagane certyfikaty. Znajdują się one w wyposażeniu ponad 20 linii. Nie ma dla nich odpowiednio taniej alternatywy. Linie utrzymują więc te przestarzałe samoloty, nie inwestując w ich modernizację.