Kilka dni temu odbyła się uroczystość przekazania policji stanu Jharkhand pierwszych 6 minoodpornych samochodów patrolowych, wyprodukowanych przez Defence Land Systems India (DLSI).
DLSI to spółka joint-venture producenta motoryzacyjnego Mahindra & Mahindra (specjalizującego się w samochodach terenowych, ciągnikach rolniczych, a ostatnio również motocyklach o obrotach rzędu 5 mld USD rocznie) oraz BAE Systems, przy czym udział brytyjskiego koncernu ogranicza się do 26% akcji przedsiębiorstwa.
Jedynym celem powstania DLSI jest produkowanie samochodów patrolowych klasy MRAP dla indyjskich resortów siłowych. Indyjski koncern posiada już spółkę, realizującą zlecenia ministerstwa obrony i spraw wewnętrznych, jednak dostarcza jedynie samochody terenowe, dla sił specjalnych oraz lekko opancerzone pojazdy bez zabezpieczeń przed wybuchami min.
DLSI dysponuje nowowybudowanym zakładem montażowym w Faridabad. 25 sierpnia odbyła się tam uroczystość przekazania pierwszych seryjnych wozów, nazwanych po prostu Mine Protected Vehicle India (MPVI). 6 pojazdów odebrali policjanci stanu Jharkhand, którzy zwalczają podziemie maoistowskie.
MPVI, wzorowany na samochodach rodziny Casspir, powstał przy wykorzystaniu bogatych doświadczeń BAE Systems w projektowaniu i budowie wozów klasy MRAP. Przeznaczony jest do przewożenia 18 funkcjonariuszy. Konstrukcja pojazdu zapewnia ich przeżycie w wybuchu ekwiwalentu 21 kg trotylu pod kołem i 14 kg pod kadłubem. Pancerz broni przed ostrzałem z karabinków kalibrów 5,56-7,62 mm, z odległości powyżej 10 m.
Producent nie ujawnił wielkości docelowego zamówienia. Można jednak być pewnym ogromnego potencjału indyjskiego rynku. Kraj ten targany jest wieloma konfliktami, wymagającymi działań z pogranicza zadań policyjnych i wojskowych, w których opancerzone, minoodporne ciężarówki są idealnym wsparciem dla sił porządkowych.