Od kilku dni w muzeum amerykańskich wojsk lotniczych w Springfield Street posiada łącznikowy Taylorcraft L-2M z czasów II wojny światowej. Zastąpi on mniej kompletny egzemplarz.
National Museum of the U.S. Air Force posiada bogatą kolekcję samolotów, w tym z okresu II wojny światowej. Znajdują się w niej niemal wszystkie samoloty amerykański, a także wybrane modele maszyn brytyjskich, niemieckich i japońskich.
Jednym z nich jest niepozorny Taylorcraft L-2M Grasshopper, mały samolot szkolny, łącznikowy i obserwacyjny, budowany masowo od 1941. Napędzany silnikiem Continental O-170-3 o mocy zaledwie 65 KM, był stanie latać z prędkością niecałych 150 km/h.
W 1964 do muzeum USAF trafił samolot, podarowany przez sierżanta Nelsona K. Corbina. Stan tego egzemplarza pozwalał jednak wyłącznie na umieszczenie go na wystawie statycznej, na linach, bez możliwości latania czy nawet bezpośredniego zapoznania się z nim zwiedzających.
Mimo, że obecnie w stanie zdatnym do lotu pozostaje przynajmniej kilkanaście L-2, dopiero kilka dni temu muzeum otrzymało jeden z takich egzemplarzy. Wyprodukowany w 1944 samolot o nr 43-26592 został podarowany przez Dicka Valladao.
Jego zasługą było odrestaurowanie maszyny, pozostającej we względnie dobrym stanie, z nalotem jedynie 1780 h. Co więcej, przywrócił jej oryginalne wyposażenie wojskowe, w tym radiostację i słuchawki dwuosobowej załogi. W tej konfiguracji Grasshopper był w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy ozdobą kilku pokazów lotniczych.
Za parę miesięcy samolot trafi na ekspozycję. Wcześniej przejdzie jednak dodatkowe zabiegi restauracyjne i konserwacyjne, którym - na specjalnym stanowisku - będą mogli przyglądać się goście muzeum.