Amerykańska General Dynamics Land Systems otrzymała zlecenie, dotyczące dostawy podzespołów dla 125 czołgów M1A1 Abrams, montowanych w Egipcie. Wartość zlecenia to 395 mln USD.
Egipskie wojska lądowe otrzymują czołgi M1A1 Abrams od 1992. Do tej pory zgromadziły ok. tysiąca wozów tego typu. Wszystkie zmontowano w zakładach pod Kairem. Jednocześnie trwa proces ich doposażenia i modernizacji, do standardu M1A2 SEP.
Zlecenie amerykańskiego dowództwa (szefostwa) wojsk pancernych i samochodowych - TACOM Life Cycle Management Command dla GDLS dotyczy produkcji podzespołów dla kolejnej, jedenastej już partii egipskich czołgów, o wartości 395 mln USD. Jest jednak tylko częścią zamówień, realizowanych w USA.
Całkowita wartość eksportu, związanego z egipskim kontraktem może osiągnąć 1,4 mld USD (według dokumentów przekazanych kongresowi, prawdziwa wielkość kontraktów powinna być mniejsza). Amerykanie będą wysyłać nad Nil zestawy do montażu, działa M256, karabiny maszynowe i wkm-y, silniki wraz z transmisją, amunicję testową, oraz pakiety serwisowe i logistyczne. Ok. 40 Amerykanów będzie bezpośrednio zaangażowanych w budowę czołgów.
Po zakończeniu dostaw, liczba egipskich Abramsów wzrośnie do 1130. Nadal jednak najbardziej popularnych czołgiem podstawowym tego kraju pozostaną M60A3, których jest ok. 1700. Wkrótce rozpocznie się proces głębokiej modernizacji ok. tysiąca z nich, do wariantu M60-2000. Przebudowa zakłada montaż wieży od M1A1 z działem kalibru 120 mm oraz zainstalowanie silnika o mocy 1200 KM. Prace zostaną wykonane z Egipcie, z podzespołów dostarczanych z USA.