Według wstępnych danych, w USA w ubiegłym roku zginęły w wypadkach lotniczych 472 osoby, o 70 mniej niż w 2009. Większość ofiar straciła życie w katastrofach samolotów lotnictwa ogólnego.
W 2009 życie w wypadkach komunikacyjnych w USA straciły 35 994 osoby. Rok później - według wstępnych danych - liczba ta okazała się nieco mniejsza i wyniosła 34 925 osób.
Zdecydowana większość z nich, bo niemal 33 tys., to ofiary wypadków motoryzacyjnych. 813 ofiar spowodowały pociągi, jednak jedynie 3 osoby były pasażerami, pozostałe to piesi lub pracownicy kolei. Kolejne miejsce przypadło na morza i jeziora, na których życie straciły 733 osoby.
Lotnictwo na tym tle wypada najbardziej bezpiecznie - wstępne dane mówią o 472 zabitych. Największa grupa - 453 osoby - podróżowała lekkimi samolotami lotnictwa ogólnego. 17 ofiar przypadło na katastrofy również lekkich maszyn przedsiębiorstw typu taxi, a jedynie 2 na samoloty linii pasażerskich. Biorąc pod uwagę fakt, że przewoźnicy ci obsługują w ciągu roku średnio ok. 2 mld osób, daje to podstawy do określenia lotnictwa pasażerskiego za jeden z najbardziej bezpiecznych środków przemieszczania się, obok kolei, statków pasażerskich (17 ofiar) i autobusów (44 ofiary).