W stanie Oregon rozbił się samolot Lancair ES. Trzy osoby, które były na pokładzie, nie żyją.
Lancair ES wystartował z Salem w piątek o 9:55 czasu miejscowego. Pilot zadeklarował lot IFR do Klamath Falls. 20 minut później samolot, lecący na wysokości ok. 4 km, zniknął nagle z ekranu radaru. Rozbił się o 10:19, spadając wcześniej - według świadków - spiralnym, niekontrolowanym lotem na pole niedaleko Albany. Pilot nie nawiązał kontaktu z kontrolą lotu.
Właścicielem Lancaira ES nr rej. N329BW (nr ser. LES-132), który uległ katastrofie, był 49-letni Jay Lamb. Lamb znajdował się na pokładzie samolotu. Wraz z nim zginęli 36-letni Steven Teeny i 32-letni Rile Bunn. Wszyscy lecieli na polowanie organizowane w stanie Utah.
To druga w stanie Oregon katastrofa Lancaira w ciągu roku. W poprzedniej - Lancaira IV - zginęło małżeństwo William i Jeannine Shepard oraz ich 12-letni wnuk Benjamin. Samolot rozbił się w 17 czerwca 2007 niedaleko Portland.
W chwili wczorajszego wypadku pogoda była fatalna. Samolot leciał w deszczu ze śniegiem, w warunkach sprzyjających oblodzeniu.
Lancair ES to 4-miejscowy, kompozytowy dolnopłat ze stałym podwoziem, przeznaczony do samodzielnego montażu. Przed ostatnimi katastrofami, sprzedawany od 1993 samolot, był uznawany za bardzo bezpieczny. Dotąd odnotowano dwa jego wypadki. W 2001, po awarii przekładni, Lancair ES lądował przymusowo na polu w Arizonie. Okazało się, że właściciel zastosował niepolecany do tego typu samolotu silnik samochodowy produkowany przez General Motors i niecertyfikowany element przekładni. W drugim wypadku, w 2002 w stanie Mississippi, zginęły dwie osoby. Pilot popełnił błąd przy lądowaniu, zanadto redukując prędkość.
Siedzibą producenta, Lancair International, jest Redmond w Oregonie.